Kali Puja: Widowiskowy tryumf światła

Złowroga czerwono-żółta łuna ognia i gęste chmury gryzącego dymu. Na pierwszy rzut oka ten fantasmagoryczny widok przypomina groźny pożar w środku lasu. Jeśli jednak przyjrzymy się bliżej, pośród płomieni ujrzymy tysiące ludzi, zamyślonych i milczących, pogrążonych medytacji albo wykrzykujących coś w ekstazie i wyrzucających ręce w górę. Tajemniczy, demoniczny rytuał? Nie, tak w Bangladeszu obchodzi się święto Kali Puja.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama