Mężczyźni mogą dorównać kobietom w długości życia

Różnica w długości życia pomiędzy płciami była największa w latach 70-tych XX wieku. Od tego czasu zarówno kobiety, jak i mężczyźni żyją coraz dłużej - ale w przypadku mężczyzn postęp jest szybszy. Efekt bywa przypisywany temu, że mężczyźni palą coraz mniej - podczas gdy w przeszłości odsetek palących dochodził do 80 proc.

Dłuższemu życiu sprzyjały również zmiany dotyczące pracy - coraz częściej to praca biurowa, coraz rzadziej w fabryce, kopalni czy hucie. Także opieka zdrowotna w Wielkiej Brytanii jest coraz lepsza - a mężczyźni częściej chorują na choroby układu krążenia. Z drugiej strony kobiety paliły coraz częściej, o czym świadczy choćby rosnąca liczba zachorowań na raka płuca.

Jeśli obecne trendy się utrzymają, w roku 2030 przeciętny mieszkaniec czy mieszkanka Anglii i Walii będzie żyć średnio 87 lat.

Jednak te statystki biorą pod uwagę osoby po 30. roku życia - a chłopcy umierają częściej w pierwszym roku życia, są też bardziej narażeni na szaleństwa młodości w rodzaju sportów ekstremalnych czy wypadków komunikacyjnych. Cały czas są na świecie kraje, w których przeciętna długość życia zarówno kobiet, jak i mężczyzn jest jednakowa (i niska). Jest tak na przykład w krajach Afryki subsaharyjskiej, gdzie ważną przyczyną śmierci są choroby zakaźne, jednakowo niebezpieczne dla obu płci.

Z drugiej strony w Rosji różnica doszła w pewnym momencie do 13 lat na niekorzyść mężczyzn - co wynikało z tamtejszego stylu życia i warunków bytowych.