Mroczne tajemnice Hollywood

Dla 46-letniego Scotta Michaelsa, który organizuje wycieczki śladami morderstw, śmiertelnych przedawkowań i psychopatów, historia Hollywood to pasmo morderstw i skandali. Wycieczki pokazujące ciemną stronę miasta nazwał 'Deadly Departed Tours".

Dom, w którym zasztyletowano Johnny'ego  Stompanato. Widok z autobusu, sierpień 2008
Dom, w którym zasztyletowano Johnny'ego Stompanato. Widok z autobusu, sierpień 2008AFP

Dla Michaelsa to życiowa pasja. A choć jego oferta wycieczkowa na pewno nie jest przeznaczona dla ludzi wrażliwych, to cieszy się dużą popularnością.

Jedną z pierwszych stacji na trasie wycieczki, jest dom, gdzie w 1947 roku znaleziono rozczłonkowane ciało Elizabeth Short zwanej "Czarną Dalią". Ta jedna z najstraszniejszych i najsłynniejszych hollywoodzkich zbrodni do dziś pozostała niewyjaśniona.

Hollywood to miasto grzechu. Nawet jego rozpoznawalny na całym świecie symbol, ułożony na wzgórzach napis "Hollywood", kryje za sobą mroczną tajemnicę. W 1932 roku 24-letnia aktorka Peg Entwistle popełniła tutaj samobójstwo skacząc z litery "H". Przy tej literze też zatrzymuje się autobus.

Następny przystanek to niepozorny dom w Los Feliz. To tutaj zostali zamordowani przez rodzinę Charlesa Mansona Rosemary i Leno LaBianca w 1969 roku.

W trakcie przejazdu przez Beverly Hills Michaels pokazuje zwiedzającym dom, gdzie w 1947 roku przez okno zastrzelony został gangster Bugsy Siegel. Mordercy nigdy nie odnaleziono.

Policja miała znacznie mniej problemów z odnalezieniem mordercy innego gangtera, Johnny'ego Stomponato, kochanka ikony ekranu Lany Turner, którego zasztyletowała jej nastoletnia córka.

Dziewczyna została później uniewinniona, ponieważ sąd zgodził się z interpretacja obrońców mówiącą, że broniła swojej matki.

Na Bulwarze Zachodzącego Słońca Michaels pokazuje Viper Club, gdzie w wyniku przedawkowania kokainy i heroiny zmarł River Phoenix w 1993 roku. Hotele, w których z tego samego powodu zmarli Janis Joplin (1970) i John Belushi (1982) również znajdują się na trasie.

Nieopodal znajduje się miejsce mniej tragicznej ale równie głośnej sprawy - zaułek, w którym Hug Grant został aresztowany przez policję w 1995 roku za seks z prostytutką, Divine Brown.

Michaels postarał się też o kilka przystanków związanych z współczesnymi wydarzeniami.

Pokazuje kiosk z gazetami, gdzie sfrustrowana Paris Hilton zniszczyła kopię sekskasety z soba w roli głównej czy publiczną toaletę, gdzie George Michael miał dużego pecha proponując seks tajnemu agentowi policji. Gdy autobus się tu zatrzymuje, z głośników leci przebój Michaela "I want yor sex".

Dla 50-letniego Larry'ego Browdera z Savannah w Georgii ta wycieczka to prawdziwy hit. - To trzeba zobaczyć. Historie, o których tylko słyszeliśmy, stają przed naszymi oczami - mówi.

Michaels wpadł na ten pomysł trzy lata temu. Ale historia Hollywood interesuje go od dziecka. Dzisiaj z żalem patrzy jak stare Hollywood odchodzi w niepamięć. Budynki, gdzie znajdowały się legendarne kluby i restauracje, są wyburzane, a w ich miejsce pojawiają się luksusowe hotele i apartamenty.

- Strasznie się z tym czuję. Hollywood staje się zimne i wygładzone. To duża szkoda, ale ludzie z pieniędzmi zawsze wygrywają - komentuje.

Tangi Quemener (AFP), tłum i opr. ML

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas