Niepełnosprawny utknął na torach. Policjantka uratowała mu życie!

Niepełnosprawny Amerykanin cudem przeżył przejazd przez torowisko. Życie uratowała mu policjantka /YouTube
Reklama

Niewiele brakowało, by druga środa sierpnia skończyła się tragicznie dla 66-letniego mieszkańca Kalifornii. Utknął on w swoim elektrycznym wózku inwalidzkim na przejeździe kolejowym i wyłącznie dzięki szybkiej interwencji przejeżdżającej policjantki uniknął zderzenia z pociągiem.

12 sierpnia o godzinie 8:44 patrolująca okolice funkcjonariuszka Erika Urrea dostrzegła starszego mężczyznę na elektrycznym wózku inwalidzkim, który, jak jej się wydawało, utknął na przejeździe kolejowym.

W tym samym czasie szlabany zaczęły opadać, a na horyzoncie widać już było nadjeżdżający pociąg. Policjantka bez wahania postanowiła pomóc bezradnemu Amerykaninowi. Natychmiast wysiadła z radiowozu i pobiegła w kierunku torów kolejowych.

Podejrzenia kobiety okazały się słuszne. W ostatniej chwili zdążyła wyciągnąć mężczyznę z wózka, który dosłownie sekundę później został staranowany przez pociąg. Niepełnosprawny doznał jedynie urazu nogi i został przetransportowany do pobliskiego szpitala. Zdarzenie miało miejsce w liczącym 67 tysięcy mieszkańców Lodi (Kalifornia).

Reklama

Cała sytuacja została nagrana kamerą umieszczoną na mundurze funkcjonariuszki. Film został wrzucony na platformę YouTube, gdzie w ciągu czterech dni obejrzało go niemalże 700 tysięcy ludzi. Kolejne 1,2 miliona osób zobaczyło klip na Twitterze.

"Świetna robota", "Cóż za niesamowicie bohaterska kobieta", "Oficer Urrea, jesteś niesamowita" to tylko niektóre komentarze, które można przeczytać pod rozpowszechnionym w internecie nagraniem.

Jedno jest pewne, gdyby nie heroiczny wyczyn, ryzykującej własne życie funkcjonariuszki, mężczyzna nie przeżyłby zderzenia z pociągiem.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy