O przewadze muchy nad dzieckiem

Śpiącego mężczyznę szybciej rozbudzi natrętna mucha, niż płacz własnego dziecka. Do takiego wniosku doszli brytyjscy naukowcy, badający korzystne właściwości snu.

W wyniku tych badań opracowali oni klasyfikację czynników, które są w stanie zakłócić sen - pisze londyński dziennik "Daily Telegraph".

Najlepszy? Alarm samochodowy

Należy tu zaznaczyć, że brzęczenie muchy nie jest najważniejszą przyczyną przebudzenia się przedstawiciela silniejszej połowy ludzkości. Znacznie szybciej i częściej mężczyzna przerwie sen, gdy uruchomi się sygnał w samochodzie.

Na drugim miejscu wśród takich "nieoczekiwanych budzików" znalazło się "wycie" wiatru. Mucha, która swoimi piruetami ma większe szanse przerwania męskiego snu, niż niespokojne dziecko, zajęła trzecie miejsce na tej liście.

Reklama

Chrapanie skutecznie przerywa sen

Dla kobiety nie ma silniejszego dźwięku, który mógłby zakłócić jej senne marzenia, niż płacz jej dziecka. W jednakowym stopniu drażniąco wpływają na mózg śpiących kobiet i mężczyzn "odgłosy pobliskich chuligańskich rozróbek", a także chrapanie partnera. Oba te czynniki znalazły się niżej w tej klasyfikacji.

Wszystko za sprawą ewolucji

Jeden z badaczy-psychologów tak skomentował te oryginalne ustalenia: "Odmienna wrażliwość może odzwierciedlać różnice ewolucyjne, które zmuszają kobiety do większego reagowania na dźwięki, związane z możliwymi zagrożeniami dla ich dzieci. Natomiast mężczyźni nastawieni są na reagowanie na dźwięki, które mogą stwarzać niebezpieczeństwo dla całej rodziny".

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy