Piwo, które jest mocniejsze od wódki

Snake Venom, czyli "Jad Żmii" - taką nazwę nosi piwo, które uchodzi za najmocniejsze na świecie. Stężenie alkoholu w tym trunku oscyluje na poziomie 67,5 procent. Unikalny piwo warzone jest w Szkocji.

- To jest alkohol, który pije się bardziej jak whisky niż jak piwo. W sensie kulturowym z piwem nie ma wiele wspólnego - twierdzi Maciej Chołdrych, piwoznawca.

Trunkiem, o którym mowa, jest Snake Venom, piwo reklamowane jako najmocniejsze na świecie.

W szkockim browarze Brewmeister udało się stworzyć chmielowy napój, który ma 67,5 proc. alkoholu. Piwowarzy pracowali nad nim ponad 9 miesięcy.

Wcześniej Szkoci wypuścili inny ultramocny trunek - Armageddon o zawartości alkoholu na poziomie 65 proc. "Polskie piwa kończą się mniej więcej na 10 proc." - mówi dla porównania Chołdrych.

Reklama

"Smakuje bardziej jak likier niż piwo" - oceniają twórcy Snake Venom. W procesie jego produkcji wykorzystano słód wędzony torfem (tradycyjny składnik używany do wytwarzania najlepszej gatunkowo whisky) i dwa rodzaje drożdży - szampańskie i piwne.

Na etykiecie piwa widnieje adnotacja, by konsumenci nie pili naraz więcej niż 35 ml trunku.

Trunek należy kosztować jak wytrawną whisky - radzą producenci. Butelka "Jadu Żmii", o objętości 275 ml, kosztuje około 50 funtów.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy