Próg zwalniający? Lepiej popatrz jeszcze raz
Na pierwszy rzut oka wygląda jak zwykły próg zwalniający, doskonale nam znany z polskich dróg. Ale zaraz, co tego typu rzecz miałaby robić na ziemnej drodze w Limpopo w Republice Południowej Afryki?! Oczywiści o progu zwalniającym w tym miejscu nie może być mowy. Na zdjęciu zamiast tego widzimy… wielkiego pytona, który postanowił leniwie przepełznąć przez drogę. Na węża natknął się Cameron Watt. 50-latek przyznał, że to jeden z największych pytonów, jakiego kiedykolwiek zobaczył. "Spacerowałem przez busz, kiedy natrafiłem na tego węża" – dodał pracownik Uniwersytetu w Witwatersrand. Nie wiemy jak was, ale nas ten "żywy próg zwalniający" zmusiłby nie tylko do nadepnięcia hamulca, ale też do wrzucenia wstecznego!
Próg zwalniający? Lepiej popatrz jeszcze raz
+2