To przez nie kupujesz więcej!
Kiedy półki sklepowe są pełne, klient ma zawsze rację. Ale nie zawsze wie, co wybrać. Jak można mu pomóc? Dźwiękami, które przyciągną jego uwagę - wynika z ostatnich badań.
- Przypuśćmy, że stoimy w alejce supermarketu wybierając między dwiema paczkami ciastek - jedne leżą bliżej po naszej prawej, a drugie trochę dalej po lewej. W trakcie decydowania słyszymy z lewej sklepowy komunikat o godzinach zamknięcia sklepu. Czy to ogłoszenie, raczej niezwiązane z sytuacją, będzie miało wpływ na naszą decyzję? - pytają autorzy badań Hao Shen z Chinese University of Hong Kong i Jaideep Sengupta z Hong Kong University of Science and Technology.
Okazuje się, że w powyższej sytuacji większość konsumentów wybiera ciastka z lewej, gdyż łatwiej im zauważyć produkt umiejscowiony tam, skąd pochodzi sygnał dźwiękowy. Po prostu wolimy obiekty łatwiejsze do przetworzenia dla naszego mózgu - argumentują naukowcy.
W badaniu w warunkach laboratoryjnych uczestników poproszono o opisanie wrażeń na temat dwóch pokoi hotelowych zaprezentowanych na ekranie komputerowym. Jedno zdjęcie znajdywało się po prawej stronie ekranu, a drugie po lewej. W tym samym czasie odtwarzano skrót wiadomości za pomocą głośnika znajdującego się po lewej lub prawej stronie monitora.
Badanym łatwiej było "przetworzyć" zdjęcie sąsiadujące z głośnikiem i częściej preferowali właśnie ten pokój. W kolejnym badaniu konsumenci woleli napoje z tego automatu, który podawał lokalne wiadomości.
Sytuacja trochę się komplikuje, kiedy dźwięku chciałoby się uniknąć, bo jest np. nieprzyjemny. W takim przypadku badani najpierw zwracają uwagę na hałas, aby go rozszyfrować. Następnie przestają się nim interesować.
W kolejnej serii eksperymentów uczestnicy oglądali zdjęcia dwóch restauracji podczas słuchania przyjemnej lub denerwującej muzyki, dochodzącej z lewej lub prawej strony. Dźwięki odtwarzano albo krótko (przez 20 sekund), albo długo (przez 1,5 minuty). - Spodziewany efekt obserwowano, kiedy nieprzyjemna muzyka grała przez dłuższy czas - wtedy preferowane było zdjęcie znajdujące się po przeciwnej stronie głośnika - podkreślili autorzy.