Ardor Auctions: Klasyki motoryzacji drożeją z roku na rok...

Najdroższym autem sprzedanym kiedykolwiek na aukcji jest czerwone Ferrari 250 GTO z 1962 roku. Nowy właściciel zainwestował 48,4 miliona dolarów, czyli w przeliczeniu 178 milionów złotych! Marcel Massini, czołowy historyk Ferrari twierdzi, że kolejny model GTO zostanie sprzedany za 100 mln dolarów. Wzrost zainteresowania zabytkowymi samochodami odczuwalny jest także w Polsce. Zyskują one na wartości nawet kilkadziesiąt procent rocznie.  Na kolejne lata eksperci prognozują jeszcze bardziej dynamiczny wzrost. Zakup samochodu to więc już nie tylko hobby, ale przede wszystkim możliwość długoletnich inwestycji o wysokiej stopie zwrotu.

Z uwagi na elitarny charakter oraz niewielki nakład produkcji  murowanym kandydatem do stałego wzrostu wartości jest Mercedes-Benz Typ 300. Produkowany w latach 1951- 1962, bywa potocznie określany jako "Adenauer". Swój przydomek zawdzięcza powojennemu kanclerzowi RFN, Konradowi Adenauerowi, który posiadał aż sześć wozów tego typu. Z tej ekskluzywnej limuzyny korzystali również władcy wielu innych państw jak chociażby John F. Kennedy czy najważniejsze osobistości ze świata biznesu i rozrywki. Egzemplarz oferowany przez Ardor Auctions przyjechał do Polski z Francji w 2009 roku. Mercedes wymagał jedynie pewnych napraw, nowy właściciel zdecydował się jednak na częściową renowację aut. Samochód trafił potem na plan "Stawki większej niż śmierć" Patryka Vegi, gdzie filmowy Hans Kloss przemierzał nim ulice Warszawy.

Kolejną intrygującą propozycją będzie Saab 900 Cabrio w limitowanej wersji Monte Carlo. Charakterystyczna aerodynamiczna sylwetka w połączeniu z żółtym lakierem robi fantastyczne wrażenie. Jeśli dodać do tego elektrycznie otwierany dach i silnik z turbodoładowaniem to mamy do czynienia z naprawdę ekstrawaganckim pojazdem, obok którego trudno przejść obojętnie. Powstało niecałe 900 sztuk Saabów w takiej specyfikacji, z czego większość została sprzedana w USA. Stąd właśnie pochodzi auto, które niebawem trafi pod młotek. Żółty "krokodyl", bo tak pieszczotliwie mówi się o 900-tce, jest w Polsce od kilku lat, a w ostatnim czasie zagrał w malowniczym teledysku Tomka Makowieckiego do piosenki "Najdłuższe pocałunki w Polsce".

W katalogu pojawi się również Porsche 914, które powstało w wyniku wspólnych prac z Volkswagenem. Niegdyś było pobłażliwie nazywane "Porschem dla ubogich", obecnie jednak  jest coraz częściej poszukiwane przez kolekcjonerów. 914 ma centralnie umieszczony cztero- lub sześciocylindrowy silnik w układzie bokser, chłodzony powietrzem. Na drodze wyróżnia się przede wszystkim osobliwym nadwoziem ze zdejmowanym dachem typu targa oraz podnoszonymi reflektorami. Dwuosobowy roadster występujący często w jaskrawych kolorach w intrygujący sposób połączył dziedzictwo obu marek zaangażowanych w jego powstanie. Przy bardzo prostej konstrukcji i niskich kosztach utrzymania, daje masę radości z jazdy, będąc protoplastą dla późniejszych popularnych modeli jak Boxtser i Cayman.

Jesienna, dziesiąta z kolei aukcja organizowana przez firmę Ardor, to kolejna szansa do nabycia samochodów cennych ze względu na swoją rzadkość, stan zachowania lub wyjątkową historię. To już nie tylko klasyki motoryzacji, ale i ikony popkultury. Oprócz wspomnianych aut licytowane będzie jeszcze 10 obiektów, w tym m.in.: BMW 850i, Ford Thunderbird, Honda CRX czy Polski Fiat 125p.

Ardor Auctions wraz z Desa Unicum zapraszają na kolejną Aukcję Samochodów Klasycznych i Motocykli już 29 września 2018 o godz. 17, w siedzibie DESA Unicum przy ul. Pięknej 1A w Warszawie. Katalog aukcji dostępny pod adresem: www.ardorauctions.pl

Wystawa: 28.09.2018 godz. 11:00 - 20:00 oraz 29.09. godz. 11:00 - 17:00 w siedzibie DESA Unicum przy ul. Pięknej 1A w Warszawie.