Dziwny budynek na pustyni. Co to takiego?
Co można zrobić z kilku kontenerów na środku pustynnych terenów Kalifornii? Przy odrobinie fantazji dom, który nieszablonową bryłą i designem przykuje uwagę każdego, kto na niego spojrzy.
To na co patrzycie to projekt "The Joshua Tree Residence", domu zaprojektowanego przez pochodzącego z Londynu architekta i designera Jamesa Whitakera.
Kwitnący kwiat z... kontenerów
Budowa ruszy w przyszłym roku. 200-metrowa posiadłość składać się będzie m.in. z kuchni, salonu, trzech przestronnych sypialni. Powstanie z kontenerów, połączonych ze sobą pod różnymi kątami. Bryła ma przypominać kwitnący kwiat.
Klient Jamesa Whitakera jest producentem filmowym i pasjonatem natury i ekologii. To dlatego rezydencja ma być wyposażona w panele słoneczne, które zadbają o energię i ciepło w środku.
"Jakiś czas temu mojego klienta odwiedzili w Los Angeles znajomi. Mieli trochę czasu, dlatego pojechali zobaczyć jego ziemię w nieodległym Joshua Tree. Jedna ze znajomych pokazała wtedy mój stary projekt. Był podobny do tego, a nigdy nie został zrealizowany" - wspomina Whitaker na swoim blogu.
Obciach? Żaden obciach!
Pomysł najwyraźniej się spodobał.
Niedługo później zainspirowany dawnym projektem Jamesa producent filmowy odwiedził Whitaker Studio w Londynie. Panowie się dogadali i niebawem na kalifornijskiej pustyni stanie niecodzienny dom, który z pewnością będzie przyciągał spojrzenia.
I niech nikt wam więcej nie mówi, że mieszkanie w kontenerze to obciach...