Gdzie pije się najwięcej piwa na świecie? Mamy tam bardzo blisko!
Złocisty trunek jest tam dobry i tani. Nic więc dziwnego, że pije się go hektolitrami. Kraj, o którym mowa sąsiaduje z Polską. I nie, nie jest to ojczyzna święta znanego pod nazwą Oktoberfest...
Według badań zleconych przez japoński browar Kirin do swoich kufli najwięcej piwa wlewają Czesi. I chociaż nie jest to żadna nowość - nasi południowi sąsiedzi wygrywają w tym rankingu już po raz 24. (serio!) z rzędu - to w opinii wielu naczelnymi piwoszami planety Ziemia pozostają Niemcy.
Od czego są jednak "twarde dane". Poniżej pierwsza piątka pod względem spożycia piwa w ciągu roku "na głowę" (wartość w nawiasie to wypite litry)
- Czechy (143)
- Namibia (108)
- Austria (106)
- Niemcy (104)
- Polska (100)
Ranking wyraźnie wskazuje Europę Środkową za raj dla miłośników złotego trunku oraz uzmysławia niedowiarkom, że Czesi faktycznie są bezkonkurencyjni. Powodem tego stanu rzeczy jest również cena piwa, które nawet w Pradze, stolicy kraju, jest jednym z najtańszych na całym świecie.
Deutsche Bank postanowił sprawdzić, ile za pintę trzeba zapłacić w 50 miastach na prawie wszystkich kontynentach. We wspomnianej już Pradze za pełny kufel zapłacimy 6 zł, w Warszawie 10 zł, a w Berlinie 15 zł. W Londynie barman poprosi o równowartość 27 zł, a w Dubaju... aż 45 zł! Ceny zostały oczywiście uśrednione.
Wniosek: chcąc zostać piwnym turystą wcale nie trzeba jechać na drugi koniec świata. Warto w tym miejscu pamiętać, że czeskie piwa kuszą nie tylko ceną, ale przede wszystkim jakością. Nie próbujcie jednak pobijać tamtejszych rekordów podczas weekendowego wypadu "hobbystycznego"!