Jak wręczać prezenty, czyli podarunkowy savoir-vivre

Trafiony prezent to taki, który pokazuje, że uważnie słuchamy drugiej osoby oraz staramy się realizować jej marzenia - podkreśla Michał Kaleta. Przestrzega jednak przed podarunkami, które mogą wprawić w zakłopotanie. albo sprawić przykrość.

Nie zawsze wszystkie prezenty należy rozpakowywać już pod choinką...
Nie zawsze wszystkie prezenty należy rozpakowywać już pod choinką...123RF/PICSEL

Jakimi zasadami savoir-vivre należy się kierować wybierając prezent?

Michał Kaleta: Podobnie jak w wielu innych aspektach naszego życia, także wręczanie i przyjmowanie prezentów rządzi się swoimi zasadami. Często nie zdajemy sobie nawet sprawy, że prezentem możemy kogoś urazić i nie chodzi tu tylko o niestosowny prezent.
Z pewnością przy wyborze prezentu powinniśmy wpierw określić, jaki stopień zażyłości nas łączy z osobą, którą chcemy obdarować. Co innego podarujemy szefowi, a co innego będzie znakomitym prezentem dla kumpla. Również wiek obdarowywanego ma znaczenie. Jeśli znamy osobę obdarowywaną warto przysłuchać się w rozmowie, o czym marzy, czym się interesuje. Trafiony prezent to taki, który pokaże, że uważnie słuchamy drugiej osoby oraz staramy się realizować jej marzenia.

Obdarowywanie prezentami, podobnie jak ich otrzymywanie, to niewątpliwa przyjemność, czy jednak prezentem można sprawić komuś przykrość, zawstydzić?

M.K.: Oczywiście, takie sytuacje zdarzają się nam niestety nadal dosyć często. Poszukujemy prezentów praktycznych, bo wydaje nam się, że druga osoba może ich potrzebować. Natomiast sporym nietaktem jest kupowanie czegoś, co osoba obdarowana i tak musiała kupić.

Zapominamy, że ideą prezentu jest sprawienie komuś radości lub okazanie wdzięczności, a nie załatwianie spraw osób obdarowanych. Przykrość może wywołać prezent, który ma coś sugerować lub do czegoś skłaniać, jak karnet na siłownię dla osoby z nadwagą lub maseczka na zmarszczki.

Niektórych prezentów nie wypada wręczać i trzeba o tym pamiętać
Niektórych prezentów nie wypada wręczać i trzeba o tym pamiętać123RF/PICSEL

Czy istnieją przedmioty, których nie należy wręczać?

M.K.: Jeśli nie łączą nas osobiste i zażyłe relacje absolutnym faux pas byłoby wręczanie bielizny. Także perfumy, jeśli nie wiemy, jaki zapach lubi obdarowywany, mogą okazać się złym pomysłem. Bardzo złym prezentem, jeśli nie jesteśmy przekonani, że osoba obdarowana tego chce, może być podarowanie zwierzęcia. Jak więc widać, wszystko zależy od tego, czy znamy tę drugą osobę i czy wiemy, co chciałaby dostać. Jeśli na oba pytania odpowiemy sobie przecząco, lepiej wybrać bardziej neutralny prezent.

Czy zastanawiając się nad kupnem prezentu warto mieć również na względzie jego cenę - zbyt wartościowe prezenty mogą wprawić w zakłopotanie?

M.K.: Jeśli prezent jest zbyt drogi, to osoba obdarowana może poczuć się zakłopotana i zobowiązana do odwdzięczenia się równie wartościowym upominkiem. Jeśli zbyt tani, może poczuć się zlekceważona. Oczywiście liczy się głównie gest, ale to ile wydajemy na prezent również często ma znaczenie. Dlatego jeśli już kiedyś otrzymaliśmy prezent od drugiej osoby, to podarek dla niej powinien oscylować w podobnym przedziale cenowym.

Czy istnieją jakieś zasady odnoszące się również do osób przyjmujących prezenty?

M.K.: Podobnie jak osobę wręczająca prezent, także osobę przyjmująca obowiązuje szereg zasad zachowania w takiej sytuacji. W pierwszej kolejności powinniśmy podziękować za prezent oraz powiedzieć parę słów o tym, co zamierzamy z nim zrobić, lub do czego będzie nam służył np. "Tę butelkę wina otworzę wraz z żoną na naszą rocznicę". To pokazuje, że doceniamy starania w doborze prezentu i utwierdza kupującego, że jest on trafiony. Jeśli prezent nie był wręczony osobiście, to w dobrym tonie jest wykonanie telefonu z podziękowaniem zaraz po jego otrzymaniu lub nazajutrz po uroczystości, na której go otrzymaliśmy.

W Polsce istnieje zwyczaj, że prezenty odpakowujemy zaraz po ich otrzymaniu, aby osoby wręczające prezent mogły od razu zobaczyć naszą reakcję. Jednak coraz popularniejsze jest, zbieranie wszystkich prezentów w jednym miejscu i nierozpakowywanie ich przy gościach. To rozwiązanie popularne w Zachodniej Europie, zwłaszcza podczas większych uroczystości, gdy odpakowywanie wszystkich prezentów od gości mogłoby być niewykonalne.

Jedną z podstawowych zasad obowiązujących obdarowanego jest oczywiście powstrzymanie się od krytyki, jeśli prezent nam się nie podoba lub jest nietrafiony. Możemy tym sprawić bardzo dużą przykrość, zwłaszcza, jeśli kupujący starał się, aby prezent nam się spodobał. Dlatego nawet, jeśli prezent nie trafi w nasz gust, powinniśmy pochwalić starania osoby wręczającej i przyjąć upominek z wdzięcznością.

Nawet gdy prezent nie trafi w nasz gust, powinniśmy przyjąć go z wdzięcznością
Nawet gdy prezent nie trafi w nasz gust, powinniśmy przyjąć go z wdzięcznością123RF/PICSEL

W ostatnim czasie przestrzenią dla nietrafionych prezentów stał się Internet, a konkretnie giełdy nietrafionych podarunków? Czy sprzedawanie, oddawanie nieudanych prezentów jest zgodne z zasadami savoir-vivre?

M.K.: Prezenty są oznaką wdzięczności lub troski o nas, więc oddanie lub sprzedanie ich może być odczytane, jako brak szacunku do osoby, która nam taki prezent podarowała. Warto zastanowić się również, co byśmy odpowiedzieli w przypadku wizyty znajomego na pytanie, gdzie trzymamy otrzymany od niego prezent.

Nauka dobrych manier zakłada, że stosujemy je zawsze, a nie tylko wówczas, gdy inni nie patrzą. Wiele osób stosuje jednak zasadę, że "czego oko nie widzi tego sercu nie żal", stąd też coraz większa ilość serwisów aukcyjnych z niechcianymi prezentami. Ich popularność rośnie zaraz po Gwiazdce lub w sezonie ślubnym, gdzie wiele osób wymienia się nietrafionymi prezentami. Nie jest to zgodne z zasadami savoir-vivre. Jak więc "pozbyć się" niechcianego prezentu? Zdecydowanie lepiej przekazać go na cele dobroczynne.

Niewiele osób wie, ale w niektórych sytuacjach dopuszczalne jest zwrócenie prezentu - dotyczy to sytuacji, gdy osoba obdarowana nie może lub nie chce przyjmować prezentów (z uwagi na zajmowane stanowisko, politykę firmy, lub np. religię) lub jego wartość jest zbyt wysoka. Wówczas powinniśmy dokładnie wytłumaczyć przyczynę zwrotu takiego prezentu, a z pewnością zostanie to zrozumiane i potraktowane z wyrozumiałością.

Z Michałem Kaletą, Dyrektorem ds. Sprzedaży i Rozwoju w firmie Wyjątkowy Prezent rozmawiała Monika Dzwonnik

PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas