Na kogo uważać w pracy? Czyli biurowy zwierzyniec cz.2.
Spodobała ci się poprzednia część biurowego zwierzyńca? W tej odsłonie bierzemy na tapetę kilka innych zwierzątek: żmiję, sowę mądrą głowę czy dwa małe pieski. W luźny sposób podpowiadamy kto jest kim w zawiłych biurowych strukturach, jak radzić sobie w tym ZOO i dlaczego należy pamiętać o bezwzględnym zakazie dokarmiania zwierząt.
Zanim zaczniesz czytać koniecznie zapoznaj się z poprzednią częścią artykułu tutaj.
Ssssss...
Pieski małe dwa...
Drugi typ jest wierny swemu panu. Myślę, że to właśnie w pracy zrodziło się powiedzenie "wierny jak pies", tylko ktoś zapomniał dodać na końcu - szefowi... Wszędzie za nim pójdzie (nawet do toalety), zaparzy kawę, wyskoczy na stacje po papierosy. Liczy w ten sposób na uznanie szefa i zyskanie przewagi nad pozostałymi pracownikami. Mądry boss od razu zauważy co jest grane i powie pozostałym zatrudnionym, że "przyczepił się do niego jak rzep do psiego ogona". Nie zwracaj na niego uwagi, jest nieszkodliwy. Jest ciekawym tematem do żartów. Możecie ponabijać się z niego w zaufanym gronie.
Niedźwiadek
Królik symbol płodności
Leniwiec
Sowa mądra głowa
Marcin Ziętara