Sekretny kodeks Bracholi

Czy zdajemy sobie z tego sprawę, czy nie, każdy z nas żyje według pewnego kodeksu postępowania. Niektórzy nazywają go moralnością. Inni religią. Ja nazywam go "Kodeksem Bracholi". Przez wieki mężczyźni próbowali postępować zgodnie z kodeksem, nie wiedząc dokładnie, co robić. Czy można przytulić Brachola?* Jeśli zostałem zaproszony na ślub Brachola, to czy muszę przynosić prezent? Czy mogę przespać się z siostrą Brachola? Albo matką? Albo z nimi obiema?

Teraz, po raz pierwszy na papierze, zebrałem zasady moralne przestrzegane przez Bracholi od początków ludzkości... jak nie dłużej. Wcześniej Kodeks Bracholi egzystował jedynie w formie oralnej (heh), dlatego zwiedziłem cały glob, aby zebrać i spisać porozrzucane fragmenty kodeksu, robiąc sobie przerwy tylko po to, by ucieleśnić go osobiście (podwójne heh). Mimo iż nie zamierzałem napisać poradnika "Jak być Bracholem", to jeśli ludzie mieliby postrzegać go jako przekazywane z pokolenia na pokolenie kompendium wiedzy, nie wątpię, że w moim oku pojawiłaby się łza. Ale nie moja. To byłoby pogwałcenie artykułu 41: Brachol nigdy nie płacze. Moim marzeniem jest, aby dzięki lepszemu zrozumieniu Kodeksu, Brachole na całym świecie mogli odłożyć na bok wszystkie animozje i wzmocnić łączące ich więzi braterstwa.

Właśnie wtedy i tylko wtedy moglibyśmy działać wspólnie, aby stawić czoła najtrudniejszemu wyzwaniu, jakie stawia przed nami społeczeństwo - moglibyśmy podupczyć. Zanim olejesz ten cel, zbywając go jako idiotyczny i niegodziwy, rozważ to zdanie: gdyby mężczyźni nie mieli wrodzonej potrzeby związanej z próbą puknięcia laski, czy uprawialiby seks tylko dlatego, by produkować śmierdzące, krzyczące bachory?* Kiedy za kilkaset lat jakiś Brachol zaliczy futurystyczną laskę z trzema cyckami, stosując się do podstaw Kodeksu Bracholi, jedyne podziękowanie, jakie będzie mi potrzebne, to świadomość, że to ja - nieistotne w jakim stopniu - go wyBrachowałem... chociaż gdyby wykombinował, jak przywrócić mnie do życia, to też byłoby spoko.

Barney Stinson

* Oczywiście, że nie

Od redakcji serwisu Facet: Barnabas "Barney" Stinson jest postacią fikcyjną. W serialu "How I met your mother" w ekstrawaganckiego Barney'a wciela się Neil Patrick Harris, znany w Polsce z budzącej wiele emocji roli w kultowym serialu "Doogie Howser, lekarz medycyny".

Przypomnijmy sobie czołówkę:

Pewnie natknąłeś się już na słowo "Brachol" rzucane frywolnie w pobliskim pubie czy na siłowni. Być może słyszałeś je lekkomyślnie pomylone ze "stary" lub "gościu" w reklamie napojów niegazowanych. Być może sam niechcący rzuciłeś "Bracholem", pytając kogoś o godzinę. Musimy jednak stanowczo rozgraniczyć: to, że gościu jest "starym", nie znaczy, że "stary" jest Bracholem.

P: Kim jest Brachol?

O: B rachol to osoba, która odda ci swoją koszulkę, kiedy już mu się znudzi. Brachol to osoba, która wyjdzie z siebie, żeby pomóc ci wejść w kogoś. W skrócie, Brachol to kompan na całe życie, który zawsze będzie gotów ci pomóc, chyba że będzie miał coś innego do roboty.

P: Kto jest twoim Bracholem?

O: Twój listonosz jest Bracholem, twój ojciec był kiedyś Bracholem, a dzieciak, który kosi twój trawnik, reprezentuje Bracholi przyszłości, ale nie czyni to z niego twojego Brachola. Kiedy ktoś wiernie przestrzega jednego bądź więcej artykułów z Kodeksu Bracholi, możesz uważać go za swojego Brachola. Uwaga: Zachowaj szczególną ostrożność, przyprowadzając do domu gorącą laskę - twój brat może, ale nie musi być twoim Bracholem.

P: Czy tylko faceci mogą być Bracholami?

O: Nie musisz być facetem, by zostać czyimś Bracholem, pod warunkiem, że przestrzegasz wartości moralnych zawartych w tej świętej księdze. Kiedy kobieta ustawia gościa ze swoją cycatą koleżanką, zachowuje się jak Brachol. A jeśli ustawi go z inną gorącą koleżanką po tym, jak przespał się z tą pierwszą i nigdy więcej do niej nie zadzwonił, oficjalnie staje się jego Bracholem.

Kodeks Bracholi

Brachole przed lachony.

Więź między dwoma mężczyznami jest silniejsza niż więź między mężczyzną a kobietą, ponieważ zazwyczaj mężczyźni są silniejsi od kobiet. Ot, nauka.

Brachol zawsze może zrobić coś głupiego, pod warunkiem, że reszta Bracholi zrobi to razem z nim.

UWAGA: Gdyby Butch Cassidy wypadł z tamtej chaty sam, ludzie mówiliby:= "Stary, no weź...". Gdyby tylko jeden Hiszpan postanowił uciekać ulicą przed stadem rozwścieczonych byków, ludzie mówiliby: "Stary, no weź...". Gdyby na początku istnienia Motley Crue tylko Tommy Lee malował sobie oczy, ludzie mówiliby: "Lala, no weź...". Licencja na bycie głupim to główny powód, dla którego w ogóle mamy Bracholi.

Jeśli Brachol sprawi sobie psa, ten, w pełni wyrośnięty, musi sięgać mu co najmniej do kolan.

WNIOSKI: Nazwanie miniaturki imieniem zawodowego wrestlera czy postaci z filmu ze Stevem McQueenem nie zwalnia Brachola z odpowiedzialności przed tym artykułem.

Brachol nigdy nie ujawnia istnienia Kodeksu Bracholi kobietom. Jest to święty dokument, którym nie dzielimy się z laskami pod żadnym pozorem... tak, nawet pod tym.

UWAGA: Jeśli jesteś kobietą i czytasz to, po pierwsze, przepraszam. Nie chciałem, żeby ta książka zawierała aż tyle matematyki. Po drugie, zachęcam, abyś dostrzegła, czym ten dokument jest naprawdę - fikcją mającą na celu rozbawić szerszą publikę poprzez pryzmat stereotypu różnic płciowych. To znaczy, czasami naprawdę jesteśmy jak z innych planet! Oczywistym jest, że żaden prawdziwy człowiek nie uwierzyłby ani nie przestrzegał wulgarnych zasad zawartych w tej książce*. BTW, twoje buty są cudowne.

*Pssst - hej, chłopaki! Napisałem to drobnym druczkiem pod spodem, ponieważ, jak wszyscy wiemy, mężczyźni mają lepszy wzrok niż kobiety. Olejcie to, co wyżej - Kodeks Bracholi zdecydowanie nie jest fikcją. Po prostu kłamałem, żeby utrzymać ten artykuł w mocy.

Czy lubi sport, czy nie, Brachol lubi sport.

Brachol nie będzie grymasił, jeśli musi rozebrać się do naga w szatni z Bracholami.

WNIOSKI: Jeśli Brachol rozbierze się do naga w szatni, reszta Bracholi uda, że nie dzieje się nic niezwykłego i jednocześnie natychmiast odwróci wzrok. W razie wątpliwości, pamiętaj o starym przysłowiu: "Kiedy ręcznik leci na ziemię, twoje oczy winny podążyć za nim".

Brachol nigdy nie przyznaje, że nie umie prowadzić. Nawet po wypadku.

Brachol powinien nabyć Kodeks Bracholi w dniu premiery, 9 listopada 2011, aby natychmiast wprowadzić go w życie i rozsławić jego wielkość.

Wnioski: Szukaj w Empiku i na stronie www.lamanita.pl

Książka "kodeks bracholi" Barney'a Stinsona i Matta Kuhna ukazała się 9 listopada nakładem wydawnictwa Sine Qua Non.