Co czwarta transakcja online obywa się na urządzeniach mobilnych. Liderem Apple
Popularność smartfonów, tabletów i smartwatchy przekłada się na rozwój płatności mobilnych. Z raportu firmy analitycznej Adyen wynika, że za pomocą wymienionych urządzeń reguluje się na całym świecie ponad 27 proc. należności.
W pierwszym kwartale tego roku płatności online wykonane za pomocą urządzeń mobilnych stanowiły 27,2 proc. ogółu wszystkich tego typu operacji na świecie. Oznacza to wzrost o 25,8 punktu procentowego w stosunku do analogicznego okresu 2014 r. Liderem, jeśli chodzi o regiony, jest Europa, gdzie 28,6 proc. płatności dokonanych jest z użyciem smartfonów i tabletów. Drugie miejsce zajmuje rynek amerykański (26,7 proc.), a Azja po raz pierwszy złamała barierę 20 proc.
Biorąc pod uwagę poszczególne kraje, prym wiedzie Wielka Brytania, gdzie niemal połowa (44,4 proc.) użytkowników urządzeń mobilnych wykorzystuje je do regulowania należności, przy czym większość (64,9 proc.) posługuje się telefonami.
Analitycy Adyen zwracają uwagę, że biorąc pod uwagę globalne transakcje online, w marcu tego roku 16 proc. z nich wykonano z użyciem smartfonów, a 11,5 proc. przy pomocy tabletów, podczas gdy rok wcześniej było to odpowiednio 10,9 proc. i 9,3 proc. W tym samym czasie odsetek działań z poziomu komputerów stacjonarnych zmniejszył się z 79,8 proc. do 72,5 proc.
"Co prawda rynek tabletów jest już mocno nasycony, ale dzięki sprzedawcom detalicznym i przedsiębiorstwom koncentrującym się na optymalizacji procesu płatności dla tego kanału, rośnie komfort użycia urządzeń, a wraz z nim liczba operacji" - komentuje Roelant Prins z firmy Adyen.
W walce z systemów operacyjnych dla smartfonów, Apple nadal rządzi, ale Google i Open Handset Alliance depczą mu po piętach. Q1 2015 iOS zakończył z 65 proc, udziałem w rynku mobilnych płatności internetowych (47,2 proc. z tego przypadło na iPady, a 52,8 proc. na iPhone’y), wobec 69,5 proc. w roku ubiegłym. Tymczasem Android zanotował 34,9 proc. (78,2 proc. dotyczy smartfonów, a 21,8 proc. tabletów) w porównaniu do 30,3 proc. w Q1 2014 r.
Jak sytuacja wygląda w naszym kraju? Według Audytu Bankowości Detalicznej, 21 proc. internautów posiadających rachunek bankowy korzysta z bankowości mobilnej. Najpopularniejsze czynności to: sprawdzenie stanu konta, wykonanie przelewu krajowego i sprawdzanie historii transakcji. Z kolei badanie Connected Life 2014 wskazuje, że z płatności mobilnych (realizowanych przy użyciu telefonu) kiedykolwiek skorzystało 35 proc. polskich internautów. 17 proc. osób płaci mobilnie co najmniej raz w tygodniu, a 18 proc. wyraża zainteresowanie i chęć skorzystania w najbliższej przyszłości.
"W skali europejskiej, polski rynek jest niebywale dynamiczny i otwarty na nowe technologie, co jest dobrym prognostykiem, gdyż płatności coraz bardziej przenikają się z nowymi technologiami. Konsumenci oczekują coraz bardziej wygodnych i bezpiecznych możliwości płacenia funkcjonujących w różnych środowiskach w zależności od potrzeby" - komentuje w raporcie "Polska jest mobi" Adrian Kurowski, dyrektor Visa Europe w Polsce .
Zdaniem Macieja Kornatowskiego, Business Development Manager Mastercard Europe, główną nowością roku 2015 będą zintegrowane portfele mobilne, pozwalające na płatności w sieciach akceptacji zbliżeniowej (POS/sklepy) i w internecie (e- i m-commerce). "Wykorzystanie dla tych rozwiązań globalnych sieci akceptacji spowoduje, że telefon stanie się uniwersalnym narzędziem płatniczym bez względu na to, gdzie się znajdujemy - w kraju czy za granicą, a także niezależnie od tego, czy na zakupy wybierzemy się do sklepu, czy otworzymy go na naszym komputerze lub w telefonie" - stwierdza Kornatowski.
"Smartfony i tablety są relatywnie nowymi udogodnieniami w e-handlu, ale konsumenci korzystają z nich już w pełni świadomie. Zgodnie z wynikami badania, 26 proc. polskich kupujących online w ciągu 12 miesięcy robiło zakupy za pomocą smartfona, a 16 proc. na tablecie" - wyjaśnia w ramach raportu Ganna Yevtushenko, Head Of Business Development CEE Paypal.
Płatności wykonywane za pośrednictwem urządzeń mobilnych nie dotyczą jedynie klasycznych zakupów czy regulowania rachunków. Zwraca na to uwagę Katarzyna Przybylska z firmy NaviExpert. "Użytkownicy naszej aplikacji pobranej z Google Play mają do wyboru dokonywanie płatności kartą kredytową lub debetową oraz z wykorzystaniem metody direct billing. Ta ostatnia polega na tym, że po wybraniu swojego operatora przez użytkownika, koszt abonamentu jest dopisywany do jego rachunku za usługi telekomunikacyjne. Jako że wciąż wiele osób ma opory przed podawaniem numeru swojej karty kredytowej w markecie, jest to doskonała alternatywa."
Maciej Pobocha