Dziury koronalne na Słońcu - eksperci spodziewają się silnej burzy magnetycznej na Ziemi

Na tarczy słonecznej znajdują się obecnie liczne dziury koronalne, czyli obszary korony słonecznej, które wypuszczają strumienie naładowanych cząstek. Gdy taki strumień dotrze do Ziemi dochodzi do burzy magnetycznej.

Ryzyko burzy magnetycznej to realne zagrożenie dla Ziemi
Ryzyko burzy magnetycznej to realne zagrożenie dla Ziemi123RF/PICSEL

Astrofizycy naliczyli pięć takich dziur koronalnych na widocznej z Ziemi tarczy słonecznej zatem oczekują, że któryś z tych strumieni omiecie naszą planetę wywołując fluktuacje ziemskiego pola magnetycznego objawiające się na przykład spektakularnymi zorzami polarnymi.

Eksperci początkowo sugerowali, że burzy magnetycznej możemy się spodziewać z 31 lipca na 1 sierpnia, ale okresowy wzrost intensywności strumienia wiatru słonecznego trudno nazwać nawet burzą magnetyczną. Indeks fluktuacji magnetycznych doszedł raptem do poziomu 3.   Nie oznacza to jednak, że burzy magnetycznej nie będzie. Warunki sprzyjające docieraniu do Ziemi większej ilości wiatru słonecznego będą trwały przynajmniej aż do 4 sierpnia.

Jakie szkody może wyrządzić burza magnetyczna?

Duża ilość naładowanych cząstek emitowanych przez Słońce może spowodować nieodwracalne uszkodzenie podzespołów w satelitach krążących nad naszymi głowami. Oznaczałby to koniec systemów nawigacji GPS i GLONASS, a także telefonii satelitarnej Irirdium.

Satelita tego ostatniego systemu ucierpiał już kiedyś podczas przelotu nad terenem Anomalii Magnetycznej Południowego Atlantyku (SAA). Ze względu na słabszą magnetosferę urządzenie było narażone na promieniowanie kosmiczne i słoneczne znacznie bardziej niż zwykle. To wystarczyło do jego nieodwracalnego uszkodzenia. Gdyby doszło do hiperaktywności słonecznej, coś takiego wystąpiłoby na dużą skalę. Uszkodzeniu uległyby tysiące satelitów, nie tylko z sieci Iridium.

.123RF/PICSEL

Na powierzchni Ziemi wcale nie byłoby lepiej. Szczególne uszkodzenia dotknęłyby infrastruktury energetycznej. Skutkować to będzie powszechnymi przerwami z dostępem do elektryczności. I mowa tu o braku prądu nie tylko w danym państwie, lecz nawet na całym kontynencie.

Innemedium.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas