Eukaliptusy rosną na złożach złota - nowe dowody

​Naukowcy odkryli, że złoto z liści eukaliptusów pochodzi ze złóż pobranych głęboko z korzeni. Drzewa te są zatem swoistymi detektorami złóż złota.

Okazuje się, że niektóre gatunki roślin mają znacznie więcej wspólnego ze złotem, niż pierwotnie mogłoby się wydawać. W ramach eksperymentu eukaliptusy hodowano na różnych rodzajach podłoża - wśród nich znalazła się również gleba z dodatkiem złotego pyłu.

- Choć złoto wykrywa się coraz rzadziej, jakość rudy się pogarsza, a zapotrzebowanie na kruszec rośnie, czasami wspomina się o nowych technikach poszukiwania, w tym o możliwości wykorzystania zdolności penetracyjnych korzeni niektórych gatunków drzew - powiedział Melvyn Lintern z CSIRO.

Zespół badawczy zauważył, że liście eukaliptusa magazynują cząstki złota o średnicy nie przekraczającej 8 mikrometrów. Średnie stężenie złota było niewielkie - 46 ppb, co odpowiada 0,000005 proc. wagi liścia. Aby ujawnić obecność złota bezpośrednio pod drzewem, trzeba by zbadać ponad 20 sztuk liści.

W wyniku reakcji chemicznych, cząsteczki złota są transportowane z korzeni do liści, gdzie wysięk paruje i wytrącają się sole złota. Zamiast zostać zmytym przez deszcz lub przeniesionym przez wiatr, te zostają na liściach i mienią je w prawdziwych barwach "złotej jesieni".

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: złoto | drzewa | gorączka złota
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy