Miniaturowy rezonans magnetyczny dla statków i baz kosmicznych
Badacze z Uniwersytetu w Saskatchewan w Kanadzie opracowali "miniaturowy" rezonans magnetyczny, który w przyszłości może stać się elementem wyposażenia statków i baz kosmicznych.
Przebywanie w przestrzeni kosmicznej wywiera negatywny wpływ na ludzki organizm. W takich warunkach konieczne okazuje się przeprowadzenie odpowiednich badań. Szczególnego znaczenia monitorowanie stanu kości i innych organów wewnętrznych, a wszyscy wiemy, że z tym najlepiej radzi sobie rezonans magnetyczny. Pytanie brzmi - jak przetransportować w kosmos maszynę ważącą przeszło 11 ton, która dodatkowo emituje potężne i szkodliwe dla systemów statku pole magnetyczne.
Kanadyjscy uczeni mieli przed sobą nie lada wyzwanie, ale wszystko wskazuje na to, że uporali się z nim znakomicie. Wynikiem ich prac jest niewielki i stosunkowo lekki odpowiednik "ziemskiego" rezonansu magnetycznego. Urządzenie waży bowiem niecałą tonę, co w kontekście lotu w kosmos i tak jest znacznym obciążeniem. Udało się przy tym uszczuplić także cenę - z 2 mln do 200 tys. dol. Redukcja wagi i przypadkowych fal magnetycznych stały się możliwe dzięki stałemu magnesowi Halbacha.
Wszystkie modyfikacje przyniosły oczekiwany efekt, a urządzenie działa. W ubiegłym tygodniu zostało nawet zaprezentowane na konferencji organizowanej przez Amerykański Instytut Aeronautyki i Astronautyki (AIAA).
Maszyna może polecieć w kosmos przed 2020 rokiem, ale jej skuteczność, niewielkie rozmiary i cena sprawią, że szerokie zastosowanie znajdzie również na Ziemi, np. w strefach wojennych czy mniejszych szpitalach.