Najsilniejszy w tym roku rozbłysk na Słońcu

Piątego listopada grupa plam o numerze 1890 wyemitowała rozbłysk najbardziej energetycznej klasy X3.3. Jest to najsilniejszy rozbłysk w tym roku.

Piątego listopada, o godzinie 23:12 CET nastąpiło maksimum rozbłysku klasy X3.3.
Piątego listopada, o godzinie 23:12 CET nastąpiło maksimum rozbłysku klasy X3.3.NASA

Od prawie miesiąca obserwujemy wyraźny wzrost aktywności słonecznej. Pod koniec października nastąpiło kilka rozbłysków najbardziej energetycznej klasy X, z których najsilniejszy był klasy X2.3 z 29 października z grupy 1875. W kolejnych dniach aktywność nieco spadła, m.in. dlatego, że grupa 1875 zniknęła już za zachodnim brzegiem tarczy słonecznej. Nadal jednak notowano rozbłyski klasy M. W międzyczasie przy wschodnim brzegu tarczy słonecznej pojawiła się grupa o numerze 1890 i to ona wyzwoliła najsilniejszy rozbłysk w tym roku.

X3.3 class solar flare - Eruption on sunspot 1890 - NASA images of November 5th, 2013 - Video Vax

Piątego listopada, o godzinie 23:12 CET nastąpiło maksimum rozbłysku klasy X3.3. Rozbłysk był bardzo krótki - trwał zaledwie 8 minut. Był to najsilniejszy rozbłysk w 2013 roku i trzeci względem mocy w całym obecnym, 24. cyklu aktywności słonecznej. Powyższe nagranie prezentuje rozbłysk klasy X3.3 z 5 listopada.

W ciągu kilku najbliższych dni grupa 1890 będzie zbliżać się do centrum tarczy słonecznej. Jakikolwiek rozbłysk wytworzony w tym czasie przez tę grupę może wywołać efekty geomagnetyczne. Aktualnie przewiduje się około 45 proc. szans na rozbłyski klasy M oraz 10 proc. prawdopodobieństwa na rozbłyski klasy X w najbliższych 48 godzinach.

Warto tu zauważyć, że wszystkie te rozbłyski wyemitowały grupy plam znajdujące się na południowej półkuli Słońca. Większość poprzednich rozbłysków klasy X - z 2011 i 2012 roku - wyemitowały grupy plam znajdujące się na północnej półkuli słonecznej. Może to, lecz nie musi oznaczać, że obecnie właśnie doświadczamy "drugiego maksimum" obecnego cyklu, właśnie dla półkuli południowej. Jest to w pewnym sensie "wariant pesymistyczny" dla obecnego cyklu, który sugeruje, że w najbliższych miesiącach może nas czekać początek spadku aktywności słonecznej do minimum. Natomiast "wariant optymistyczny" zakłada, że aktywność słoneczna jeszcze urośnie a prawdziwe maksimum, z większą ilością rozbłysków oraz efektów w otoczeniu Ziemi, takich jak rozleglejsze zorze polarne oraz szybsza deorbitacja niektórych "kosmicznych śmieci", jest jeszcze przed nami.

Kosmonauta
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas