Progress M-27M utracony

Rosjanie poinformowali o utracie misji bezzałogowego pojazdu zaopatrzeniowego Progress M-27M.

Dwa obrazy z wirującego Progressa M-27M.
Dwa obrazy z wirującego Progressa M-27M.NASA

28 kwietnia o godzinie 09:09 CEST nastąpił start rosyjskiej rakiety Sojuz-2.1a z bezzałogowym pojazdem zaopatrzeniowym Progress M-27M (Progress 59). Rakietę wystrzelono z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie. Przeznaczeniem tego Progressa była Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS) - na pokładzie statku znajduje się ponad 2 tony ładunków, m.in. jedzenia, sprzętu, gazów, wody i paliwa. Lot do ISS miał trwać mniej niż sześć godzin. Całkowita masa startowa Progressa M-27M przekroczyła 4700 kg.

Pierwsze minuty lotu rakiety Sojuz-2.1a przebiegały prawidłowo. Po zakończeniu pracy trzeciego stopnia Progress został uwolniony i rozłożył panele słoneczne, choć prawdopodobnie nie rozłożył wszystkich anten systemu Kurs. Tuż po wejściu na orbitę okazało się, że Progress M-27M funkcjonuje nieprawidłowo. Kontakt ze statkiem był ograniczony, a na obrazach wideo można było zobaczyć szybki obrót pojazdu (około 5 sekund na obrót). W ciągu dwóch pierwszych orbit Progress M-27M utracił dużą część paliwa, choć nie wiadomo z jakiego powodu.

W pierwszych godzinach po starcie różne źródła informowały, ze Progress M-27M znalazł się na orbicie o nieprawidłowych parametrach, z perygeum o wysokości około 123 km i apogeum o wysokości 306 km. Te informacje zostały zdementowane około 12 godzin po starcie, gdy okazało się, że Progress M-27M trafił na orbitę o wysokości 188 x 260 km. Dla porównania - optymalna orbita wstępna dla pojazdów Progress to około 193 km plus minus 2 km x 238 km plus minus 5 km.

Już 28 kwietnia utracono kontakt z Progressem i pomimo wielu prób, które odbyły się także 29 kwietnia, nie udało się wysłać żadnych komend do tego pojazdu. Zadecydowano o opóźnieniu cumowania do ISS. Już 29 kwietnia Rosjanie potwierdzili, że zbliżenie do ISS zostało anulowane i że dojdzie do deorbitacji statku.

29 kwietnia pojawiła się informacja, że w okolicy Progressa M-27M zidentyfikowano 44 drobne obiekty. Są to prawdopodobnie szczątki górnego stopnia rakiety Sojuz-2.1a lub pojazdu Progress. Zwykle separacja górnego stopnia od pojazdu tworzy kilka nowych obiektów (np. odrzucone osłony), jednakże tym razem było ich znacznie więcej. Sugeruje to jakąś formę fragmentacji, być może powstałą wskutek zderzenia się górnego stopnia z Progressem M-27M. Niektóre źródła sugerują także, że pod koniec pracy górnego stopnia doszło do rozerwania tego członu, na około 1,5 sekundy przed separacją. Ta informacja nie została jednak potwierdzona przez żadne oficjalne źródła.

Aktualnie jest bardzo prawdopodobne, że Progress M-27M już nie funkcjonuje - obrót spowodował wyczerpanie pokładowych baterii. Na początku maja powinno dojść do niekontrolowanej deorbitacji tego pojazdu. Ruch obrotowy Progressa M-27M z pewnością przyśpieszy proces niszczenia pojazdu podczas wejścia w atmosferę. Jest zatem mało prawdopodobne, by jakieś większe elementy zdołały przedrzeć się przez atmosferę i uderzyć w ziemię. Dokładna data deorbitacji nie jest jeszcze znana, choć prawdopodobnie będzie to pomiędzy 5 a 11 maja.

Russian Progress Spacecraft in Trouble!

Progress M-27M przebywa na orbicie znacznie niższej od ISS - astronautom nie grozi żadne niebezpieczeństwo. Na pokładzie ISS znajduje się wystarczająco dużo zapasów różnego rodzaju, by załoga mogła normalnie pracować. Jest w tej chwili pewne, że kolejny lot statku zaopatrzeniowego - albo kolejnego Progressa albo kapsuły Dragon - zostanie przyśpieszony. Lot kapsuły Dragon CRS-7 był planowany na 19 czerwca, a pojazdu Progress M-28M na 6 sierpnia. Na 17 sierpnia zaplanowano start japońskiego statku HTV. Te daty prawdopodobnie ulegną zmianie.

Na 26 maja zaplanowano start załogowej kapsuły Sojuz TMA-17M, na pokładzie której znajdzie się trzech kosmonautów. Ta kapsuła zostanie wyniesiona na orbitę za pomocą rakiety Sojuz-FG, której górny stopień jest inny od tego użytego podczas lotu Progressa M-27M na rakiecie Sojuz-2.1a.

Warto tu dodać, że bardzo dużo informacji o stanie Progressa M-27M jest ze sobą sprzecznych. Brak także oficjalnych doniesień ze szczegółami technicznymi, co utrudnia weryfikację dostępnych informacji.

Kosmonauta
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas