Boeing uwolnił Orkę. To duże wzmocnienie amerykańskiej armii

Boeing, amerykański gigant lotniczy, zbrojeniowy i kosmiczny, opublikował pierwszy film z udziałem nowego bezzałogowego okrętu podwodnego Orca, który powstaje na zamówienie Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych.

Boeing uwolnił swoją Orcę. Co potrafi ten pojazd bezzałogowy?
Boeing uwolnił swoją Orcę. Co potrafi ten pojazd bezzałogowy?twitter.com/BoeingDefensemateriały prasowe

Boeing ma duże doświadczenie w projektowaniu załogowych i bezzałogowych systemów głębinowych, bo dostarcza je amerykańskiej armii już od lat 60. XX wieku, ale możliwości dotychczasowych jednostek, jak Echo Seeker czy Echo Ranger, wyglądają skromnie przy nowej jednostce o nazwie Orca. To pierwszy tego rodzaju autonomiczny pojazd podwodny (AUV) dla marynarki wojennej, którego w pełni autonomiczne możliwości w zakresie eksploracji oceanicznej i działań obronnych nie przypominają żadnej innej jednostki morskiej.

Pełna zaawansowana autonomia Navy Orca XLUUV pozwala pojazdowi działać przez wiele miesięcy na otwartych, zatłoczonych i spornych wodach z niewielką lub zerową interwencją człowieka
możemy przeczytać we wpisie firmy na Twitterze.

Orca została uwolniona. Boeing dzieli się nagraniem

Początki projektu Orca sięgają 2017 roku, kiedy to amerykańska marynarka wojenna podpisała kontrakty o wartości około 40 mln USD z Boeingiem (ten nawiązał wcześniej współpracę z HII) oraz Lockheed Martin w celu opracowania konkurencyjnych projektów bardzo dużego bezzałogowego pojazdu podwodnego (XLUUV - ang. extra-large unmanned undersea vehicle) zdolnego do autonomicznego działania w czasie wielomiesięcznych misji. W 2019 roku zamówiła zaś u Boeinga pięć jednostek tego typu, płacąc za nie łącznie 274,4 mln dolarów i oczekując dostaw przed końcem 2022 roku.

To jak wiemy się nie udało, bo Orca zaczęła morskie testy dopiero w kwietniu tego roku, ale najwyraźniej idą one zgodnie z planem, bo Boeing podzielił się z nami pierwszym nagraniem tej jednostki w naturalnym środowisku i z gościnnym udziałem... "gangu" delfinów.

Co potrafi XLUUV Orca?

Podstawowy projekt autonomicznego pojazdu Orca zakłada jednostkę o długości 16 metrów, ale charakteryzuje się modułową konstrukcją, umożliwiającą dodanie dodatkowego modułu ładunkowego o długości do 10 m i ładowności 8 ton.

Również dlatego, że jednym z wymogów marynarki wojennej była możliwość dostosowania platformy do różnych misji, w tym obserwacji, walki podwodnej, powierzchniowej i elektronicznej oraz trałowania min.

Orca jest zasilana przez hybrydowy system akumulatorów diesla i litowo-jonowych, osiąga maksymalną prędkość 15 km/h (typowa ok. 5,6 km/h), co przekłada się na zasięg szacowany na 10500 km i wiele miesięcy działania.

Dryfował ponad dwie miesiące na oceanie. Sceny jak z "Cast away"AFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas