Chińska TV znowu zaskakuje. Oto prezenterka wygenerowana za pomocą DeepFake

Stało się to, czego wielu się obawiało od dawna. W Chińskiej telewizji wiadomości ze świata zapowiadają już prezenterzy i prezenterki, którzy nie istnieją w realnym świecie, bo zostali sztucznie wygenerowani za pomocą DeepFake.

Pozawala ona nie tylko sztucznie modyfikować twarze dowolnych osób, ale również umieszczać słowa w ich ustach, jakich nigdy nie wypowiedzieli. To dobrodziejstwo postanowił wykorzystać chiński rząd, w ramach Państwowej Agencji Prasowej Xinhua. Witamy w świecie, w którym nie odróżnicie już fikcji od rzeczywistości.

Projekt bowiem zakłada stworzenie całego oddziału fikcyjnych prezenterów, którzy będą zapowiadać wiadomości w wielu językach świata, i to przy minimalnym nakładzie kosztów. Nie jest tajemnicą, że władze Państwa Środka chcą siać swoją propagandę jak najdalej się da. Teraz będzie to łatwiejsze jak nigdy wcześniej. Efekty ich pracy możecie zobaczyć na zamieszczonych materiałach filmowych.

Reklama

Technologia DeepFake oparta jest na systemach sztucznej inteligencji i jest już na tyle rozwinięta, że umożliwia realizację takiej szalonej wizji. Pierwsze testy systemu opracowanego przez firmę Sogou zaskakują swoim realizmem. Prezenterzy i prezenterki wyglądają na nich bardzo autentycznie, a wypowiadane przez nich słowa idealnie komponują się z mimiką.

Nowa nieistniejąca w rzeczywistości prezenterka nazywa się Xin Xiaomeng. Ludzie z telewizji Xinhua pochwalili się, że od kilku miesięcy prezenterzy w sumie prowadzili już 3400 wydań wiadomości i spędzili przed widzami aż 10 tysięcy godzin. Z każdym nowym dniem algorytmy sztucznej inteligencji są coraz doskonalsze, a ich możliwości już zachwycają i jednocześnie przerażają, gdy się pomyśli o oficjalnych próbach zakłamywania rzeczywistości.

Musimy sobie zdać sprawę z faktu, że tak naprawdę to dopiero początek rozwoju tego typu systemów w mediach internetowych. W niedalekiej przyszłości sztuczne avatary zastąpią nie tylko prezenterów telewizyjnych, ale również aktorów w najnowszych produkcjach.

Źródło: GeekWeek.pl/DesingTaxi/Xinhua / Fot. Xinhua

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy