Eksplozja na rosyjskim statku. Ursa Major zatonął na morzu

Ursa Major to rosyjski statek towarowy, który zatonął na Morzu Śródziemnym między Hiszpanią a Algierią. Maszyna poruszała się z niewielką prędkością, a następnie przechyliła się i poszła na dno. Powodem katastrofy rosyjskiego statku miała być eksplozja, do której doszło w maszynowni.

Eksplodował rosyjski statek. Ursa Major zatonął na Morzu Śródziemnym.
Eksplodował rosyjski statek. Ursa Major zatonął na Morzu Śródziemnym.shipspotting.com/Jens Smitmateriał zewnętrzny

Do katastrofy doszło na Morzu Śródziemnym, gdzie zatonął rosyjski towarowiec Ursa Major. Statek w wyniku wcześniejszej eksplozji poszedł na dno. Zaginęło dwóch członków załogi. Co takiego się stało?

Rosyjski statek Ursa Major miał problemy

Zacznijmy do tego, że Ursa Major był towarowcem, który opuścił Sankt Petersburg niespełna dwa tygodnie temu. Rosyjski statek zmierzał do portu we Władywostoku. Miał tam dopłynąć za miesiąc (22 stycznia 2025 r.), ale tak się nie stanie. Maszyna poszła na dno na Morzu Śródziemnym.

Warto dodać, że problemy na statku zgłaszano już wcześniej. Informacje na ten temat pojawiły się w ukraińskich mediach społecznościowych w poniedziałek. Awaria dotyczyła głównego przewodu paliwowego silnika. Powodem zatonięcia miała być eksplozja, do której doszło w maszynowni.

Statek poruszał się z niewielką prędkością. Następnie przechylił się i poszedł na dno. Miało to miejsce na Morzu Śródziemnym między Hiszpanią a Algierią, skąd odebrano ostatni sygnał. Większość z kilkunastoosobowej załogi udała się uratować, ale dwoje jej członków uznaje się za zaginionych.

Rosyjski towarowiec mógł transportować broń z Syrii

Ursa Major to statek zwodowany w 2009 r. Maszyna była transportowcem o długości 142,47 m oraz szerokości 23,2 m i tonażu brutto 12679 ton. Pod rosyjską banderą pływał od 2017 r. W 2022 r. odwiedził aż 52 porty. W dniu katastrofy na jego pokładzie znajdowała się załoga składająca się z 16 osób, z której 14 członków ewakuowano do hiszpańskiego portu Kartagina, a w ratowaniu wzięło udział kilka statków.

Statek był kontrolowany przez Oboronlogistika, firmę będącą częścią rosyjskich operacji budowlanych Ministerstwa Obrony. Maszyna miała transportować dwa gigantyczne dźwigi portowe, które były przymocowane do pokładu. Portem docelowym rejsu miał być Władywostok.

Podejrzewa się, że na pokład Ursa Major mogła trafić także broń, którą Rosjanie transportowaliby z Syrii, a skąd Moskwa wycofuje własny kontyngent. Ten statek oraz Sparta regularnie odbywały rejsy do syryjskiego Tartus, gdzie mieści się rosyjska baza marynarki wojennej. Maszyna miała wziąć udział w ewakuacji sprzętu z tego kraju.

Od akrylu po sztuczną inteligencję – jak technologia kształtuje sztukęmateriały promocyjne
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas