Ile kilowatogodzin ma megawatogodzina? Tak przeliczysz cenę prądu
1 lipca 2024 weszły w życie nowe zmiany dotyczące ceny energii elektrycznej. Obowiązuje nowa cena maksymalna, która wynosi 500 zł za 1 MWh (megawatogodzinę). W praktyce jednak, o wiele częściej możemy spotkać się kilowatogodzinami. Jak wygląda konwersja rzeczonych jednostek i ile zapłacimy za 1 kWh energii elektrycznej? Odpowiadamy.
Watogodzina to jednostka często wykorzystywana do określania zużycia energii elektrycznej. Najczęściej jest spotykana z przedrostkiem "kilo", który oznacza, że dana wartość jest przemnożona przez 1000. 1 kWh to ilość energii, którą urządzenie o mocy 1 kW zużywa w ciągu 1 godziny (zakładając, że działa ono "na maksymalnych obrotach").
Z kolei 1 megawatogodzina (1 MWh) określa ilość energii, którą w ciągu 1 godziny zużywa urządzenie o mocy 1 MW. Przedrostek mega oznacza, że dana wartość jest przemnożona przez milion.
Ile megawatogodzina ma kilowatogodzin? Biorąc pod uwagę powyższe informacje, możemy obliczyć, że 1 megawatogodzina to 1000 kilowatogodzin. Idąc dalej, 1000 megawatogodzin to 1 gigawatogodzina (1 GWh), a 1000 gigawatogodzin to 1 terawatogodzina (1 TWh). Dla porównania – elektrownia w Bełchatowie produkuje rocznie ponad 27 TWh energii elektrycznej.
Warto wiedzieć, że zgodnie z danymi udostępnionymi przez Główny Urząd Statystyczny, pojedyncze gospodarstwo domowe w Polsce zużywa około 2 MWh (2000 kWh) rocznie. To przekłada się na średnie dzienne zużycie w wysokości około 5,5 kWh. Owo zużycie zależy w głównej mierze od liczby osób w gospodarstwie domowym oraz ich stylu życia.
Od 1 lipca 2024 roku obowiązuje nowa maksymalna cena za energię elektryczną dla gospodarstw domowych – wynosi aktualnie 500 zł. Z kolei stawka dla samorządów, podmiotów użyteczności publicznej i przedsiębiorców wynosi 693 zł za 1 MWh.
Wobec tego, ile zapłacimy za 1 kWh? Rozumując zgodnie z wcześniej podanymi informacjami – 1000 razy mniej, czyli 50 groszy w przypadku gospodarstw domowych i 69 groszy w przypadku wspomnianych samorządów, podmiotów użyteczności publicznej i przedsiębiorców. Warto jednak zdawać sobie sprawę z tego, że do ceny energii elektrycznej trzeba doliczyć między innymi opłatę dystrybucyjną czy podatek.
