LG znika z listy wstydu. Firma w końcu wycofuje się z Rosji
Koreański producent elektroniki użytkowej był w ostatnich dniach bardzo mocno atakowany za decyzję o pozostaniu na rosyjskim rynku i najwyraźniej presja międzynarodowej społeczności w końcu przyniosła skutek.
LG poinformowało, że zdecydowało się zawiesić sprzedaż swoich produktów do Rosji i tym samym dołączyło do innych gigantów technologicznych, którzy zdecydowali się na takie sankcje wobec Kremla po inwazji na Ukrainę. Koreański gigant nie określił w oficjalnym oświadczeniu, jak długo potrwa ta blokada, ale podkreślił, że będzie uważnie obserwować sytuację. Przedsiębiorstwo wyraziło również "głębokie zaniepokojenie" całą sytuacją i potwierdziło "zaangażowanie" w pomoc humanitarną - no cóż, lepiej późno niż wcale.
Co warto jednak zaznaczyć, LG to nie jedyna duża firma, która zwleka z podobną decyzją, ponieważ z Rosji wciąż nie wycofały się Asus, Reebok, Nestle (właściciel wielu marek spożywczych i kosmetycznych, również luksusowych), Bacardi czy Natura (właściciel popularnej marki kosmetycznej Avon). Niektóre z tych przedsiębiorstw ograniczyły działalność w Rosji, tłumacząc jednocześnie, że pozostają na miejscu, aby uniknąć krzywdzenia swoich niewinnych rosyjskich pracowników - z drugiej strony można było iść jednak drogą choćby McDonald’s, czyli zawiesić działalność, ale przez jakiś czas wypłacać wynagrodzenie.