NASA: Sonda CAPSTONE już nadaje. Mały satelita na orbicie Księżyca

Ważąca 23 kilogramy sonda Capstone od 13 listopada krąży wokół Srebrnego Globu. NASA wysłała w kierunku naszego naturalnego satelity jeden z najmniejszych statków kosmicznych w historii. To kolejny etap projektu Artemis, czyli powrotu ludzi na Księżyc.

  • Inżynierowie NASA już ochrzcili sondę CAPSTONE "latającą kuchenką mikrofalową". Capstone to w rzeczywistości księżycowy satelita, którego misja ma potrwać co najmniej pół roku. 
  • Waży zaledwie 23 kilogramy i przypomina blaszany sześcian, do którego dołączono ogromne skrzydła w postaci paneli słonecznych. 
  • Cztery miesiące po starcie Capstone osiągnął orbitę Księżyca i właśnie rozpoczął pracę. 
  • To kolejny krok na drodze do wybudowania załogowej stacji kosmicznej Gateway.

NASA od pewnego czasu uwielbia nazywać swoje pojazdy kosmiczne akronimami, czyli wyrazami utworzonymi z pierwszych liter kilku słów. Nazwa księżycowego satelity Capstone to w rzeczywistości skrót od wyrazów "Cislunar Autonomous Positioning System Technology Operations and Navigation Experiment" (tłum. - eksperyment eksploatacyjno-nawigacyjny w zakresie technologii autonomicznego systemu pozycjonowania Cislunar). 

Reklama

Zadaniem Capstone jest sprawdzenie ewentualnych zagrożeń związanych z poruszaniem się na stałej orbicie Księżyca, na której ma się znaleźć stacja kosmiczna Gateway. CAPSTONE ma przeprowadzić także test nowej technologii nawigacji między różnymi statkami kosmicznymi. W tym celu wykorzysta łączność z innym satelitą księżycowym NASA Lunar Reconnaissance Orbiter, który krąży wokół Księżyca od 2009 roku.

Pechowy początek sondy CAPSTONE

Podróż sondy CAPSTONE na orbitę Księżyca rozpoczęła się w czerwcu tego roku od startu rakiety z prywatnego kosmodromu w Nowej Zelandii. 4 lipca ośrodek kontroli lotów NASA na chwilę utracił łączność z sondą, ale problem szybko zidentyfikowano i naprawiono (był mały błąd w kodzie). 

Kolejne problemy pojawiły się 8 września, kiedy to doszło do usterki silnika korygującego, w efekcie czego sonda zaczęła koziołkować i przeszła w tryb awaryjny

Na szczęście ekspertom NASA udało się opanować sytuację naprawiając zdalnie jeden z zaworów paliwa - sonda CAPSTONE odzyskała stabilny lot. 

Wreszcie 13 listopada sonda osiągnęła właściwą orbitę wokółksiężycową, choć do rozpoczęcia właściwej misji potrzeba jeszcze kilku testów. W najbliższych dniach CAPSTONE wykona dwa dodatkowe manewry korygujące jej tor lotu.

Umieszczenie na orbicie księżycowej satelity CAPSTONE jest częścią flagowego programu NASA, czyli misji Artemis. Zakłada on powrót ludzi na Księżyc w 2024 roku. Załogową bazą do misji księżycowych ma być stacja kosmiczna Gateway, która będzie krążyła wokół Księżyca na tej samej orbicie księżycowej, którą obecnie testuje CAPSTONE.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: NASA | Artemis | Księżyc | lot na ksiezyc | satelita
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy