Niesamowity robot Gundam rozpoczął pracę na japońskiej kolei

Firma West Japan Rail Company opublikowała na swoim profilu materiał filmowy, w którym chwali się niesamowitymi zdolnościami swojego nowego pracownika. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, bo Japończycy znani są ze swojej ciężkiej pracy, gdyby nie fakt, że mowa tutaj o potężnym humanoidalnym robocie.

Szefostwo znanej na cały świat japońskiej firmy kolejowej wpadło na pomysł budowy humanoidalnego robota Gundam na potrzeby serwisowania sieci trakcyjnych i montażu ciężkiego sprzętu. W projekcie pomogły Human Machinery co. i Nippon Signal co.

Zamontowany na końcu dźwigu tors robota w stylu Gundam, naśladuje ruchy ramion i głowy ludzkiego pilota, który widzi oczami robota za pomocą gogli VR. Władze firmy nie ukrywają, że kluczowym celem realizacji całego projektu jest "poprawa wydajności i bezpieczeństwa", umożliwiając pracownikom podnoszenie i naturalną manipulację ciężkim sprzętem wokół systemu szynowego bez narażania ich na ryzyko porażenia prądem lub upadku z dużej wysokości.

Na materiale filmowym możemy zobaczyć, jak robot z łatwością podnosi i pozycjonuje niektóre dość duże i ciężkie elementy, a także czyści konstrukcje szyn podwieszanych za pomocą specjalnej szczotki wielokątowej. Dotychczas takie prace musiało wykonywać jednocześnie kilka osób. Teraz wystarczy jeden robot.

W Kraju Kwitnącej Wiśni coraz częściej i powszechniej stosuje się wszelkiej maści roboty. Rząd chce w ten sposób nie tylko zwiększyć efektywność wykonywania prac w różnych gałęziach przemysłu i ograniczyć koszty, ale również zadbać o zdrowie, bezpieczeństwo i jakość życia mieszkańców.

Starzejące się i żyjące coraz dłużej japońskie społeczeństwo będzie wymagało szczególnej opieki. Władze upatrują pomoc w zaawansowanych robotach, które niczym ludzkie opiekunki będą każdego dnia dbały o miliony Japończyków. Robot Gundam pracujący na kolei to tylko jeden z setek innych podobnych projektów realizowanych w tym kraju. Jak widzimy, pomysł spełnił pokładane w nim nadzieje. Trzymamy kciuki, by podobnie stało się z innymi.