Roje robo-szczurów ruszają do akcji. Będą szukać ofiar katastrof
Szczury nie kojarzą się nam najlepiej i na ich widok najczęściej mamy ochotę uciekać, ale najnowszy wynalazek chińskich inżynierów ma szansę nieco zmienić negatywny obraz tych gryzoni - poznajcie robo-szczury zaprojektowane do ratowania życia.
Naukowcy od lat pracują nad robotycznymi rozwiązaniami do zadań specjalnych, czyli szukania i ratowania ludzi na miejscach katastrof, inspirowanymi naturą, w tym... wężami czy karaluchami, które są świetne w poruszaniu się po wąskich i ciasnych przestrzeniach i pokonywaniu nierównego terenu. Jak się jednak okazuje do tej pory pomijali w swoich pracach jeden gatunek, który może okazać się przełomowy, a mianowicie szczury - to się właśnie zmienia za sprawą SQuRo.
I choć nazwa ta brzmi trochę jak squirrel, czyli wiewiórka po angielsku, to w rzeczywistości jest skrótem od Small-sized Quadruped Robotic rat - rozwiązania opracowywanego właśnie przez zespół Beijing Institute of Technology, na którego czele stoi prof. Qing Shi. Robot przypomina rozmiarem szczura wędrownego (rattus norvegicus) i wiernie imituje jego długi elastyczny kręgosłup, który pozwala na duży zakres ruchu (w tym zawracanie niemal w miejscu), podobnie zresztą jak głowa czy łapy.