Porażka Rosji: Tylko 10 proc. rosyjskich dronów i pocisków dociera do celu
Jak wynika z najnowszego raportu Kyiv Post, Rosja poniosła w maju ogromne straty finansowe wynikające z nieskutecznych ataków na Ukrainę - aż 90 proc. rakiet i dronów nie sięgnęło celu.
Ukraina skutecznie neutralizuje rosyjskie ataki
Kyiv Post poinformował, że w maju tego roku Rosja wystrzeliła na Ukrainę co najmniej 563 rakiety i irańskie drony-kamikadze Shahed-136, z czego 533 zostały zneutralizowane przez ukraińskie systemy obrony powietrznej.
Według szacunków ekspertów Kreml wydał na ten cel imponujące 1,7 mld USD, z czego zdecydowaną większość - jakieś 1,58 mld USD - pochłonęły pociski Ch-555 (dokładnie taki w połowie grudnia spadł w okolicach Zamościa pod Bydgoszczą) i Ch-101.
Rosja wystrzeliła ich 114, z czego aż 106 zostało zniszczonych, co daje 93 proc. stopień neutralizacji. Jeżeli chodzi o drony Shahed-136, z których każdy kosztował kosztuje ok. 20 tys. dolarów, to Ukraina skutecznie pozbyła się 362 z 401 jednostek (ponad 90 proc).
W obu przypadkach mamy więc do czynienia ze wskaźnikiem neutralizacji na poziomie ponad 90 proc., który wygląda jeszcze bardziej imponująco, jeśli weźmiemy pod uwagę, że mówimy tu często o łączonych atakach powietrznych, z których większość obejmowała Kijów (ponad 20 takich przypadków).
Rosja straciła majątek na nieskutecznych atakach
Jeżeli zaś chodzi o pozostałe wykorzystane pociski, to mowa o 29 Kalibrach (neutralizacja 100 proc., koszt 155 mln USD), 7 Kindżałach (neutralizacja 100 proc., koszt 28 mln USD), 16 Iskanderach (neutralizacja 100 proc., koszt 48 mln USD), 5 pociskach Ch-22 (neutralizacja 100 proc., koszt 5 mln USD), 12 pociskach z systemów Su-300 (neutralizacja 40 proc., koszt 5 mln USD) i 7 innych nienazwanych pociskach (neutralizacja 100 proc., koszt nieznany).
Kyiv Post wskazuje też, że najgorszym dla Ukrainy pod względem ataków był dzień 29 maja, kiedy to Rosja wystrzeliła aż 51 pocisków i 35 dronów Shahed - jednak nawet wtedy ukraińskie systemy poradziły sobie z 89,5 proc. z nich.
Ten wskaźnik rosyjskiej nieskuteczności przyćmiewa nawet szacunki USA z ubiegłego roku, które sugerowały, że aż 60 proc. rosyjskich pocisków nigdy nie dotarło do celu. Warto jednak pamiętać że od tego czasu Ukraina dostała m.in. systemy obrony przeciwlotniczej NATO, np. amerykańskie systemy obrony powietrznej NASAMS, które mają mieć 100 proc. skuteczność w przechwytywaniu rosyjskich pocisków.