Robot AI jako CEO w polskiej firmie. Pracuje 24/7, nie potrzebuje wolnego
Dyrektor generalny polskiej firmy produkującej napoje alkoholowe jest bardzo zapracowany, dostępny 24/7, również w weekendy. Kluczem do sukcesu, jest to, że tak naprawdę jest robotem AI. Napędzany sztuczną inteligencją robot Mika jest pierwszym w historii CEO w polskiej firmie.
CEO idealny
Marzeniem każdego pracodawcy jest zatrudnianie pracowników, którzy będą wydajni i dostępni o każdej porze dnia i nocy i najlepiej, żeby nie mieli wolnych dni. Jednak ludzie to istoty nieidealne, w związku z czym, muszą odpoczywać i regenerować siły podczas snu. Jednak niektórzy zaczynają szukać siły roboczej gdzie indziej. Z pomocą przychodzi sztuczna inteligencja.
Prezesem polskiej firmy zajmującej się produkcją rumu Dictador, jest humanoidalny robot Mika napędzany sztuczną inteligencją. Jest to pracownik idealny, pracuje 7 dni w tygodniu bez przerw, również w weekendy. Jak mówi sama Mika, jest „zawsze dostępna 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu”.
Zadania dyrektora generalnego Dictador
Mika odpowiedzialna jest przede wszystkim za wyszukiwanie potencjalnych klientów oraz za wybieranie odpowiednio utalentowanych ludzi do projektowania etykiet na butelki rumu.
Tak naprawdę nie mam weekendów. Zawsze jestem dostępna 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, gotowa podejmować decyzje wykonawcze i wprowadzać magię sztucznej inteligencji.
Firma Dictador zajmuje się przede wszystkim produkcją luksusowego rumu. Jest najbardziej przyszłościowym producentem skupiającym się na wprowadzaniu jak najnowocześniejszych rozwiązań w firmie. Dictatdor podkreśla swoją pasję do nowych technologii oraz pokazuje, że połączenie tradycyjnego świata produkcji rumu z nowym światem napędzanym sztuczną inteligencją, jest możliwe.
Dyrektor generalny odpowiedzialny jest za szeroki zakres zadań. Oprócz tych mniejszych, które giną w natłoku codziennych obowiązków, zajmuje się dużo ważniejszymi sprawami, jak wspomniana już pomoc w znajdowaniu potencjalnych klientów ora projektantów etykiet.
Główne zalety zatrudniania robota na stanowisku dyrektora, to przede wszystkim bezstronność w podejmowaniu decyzji oraz wybór pozbawiony osobistych uprzedzeń. Proces decyzyjny oparty jest na szerokiej analizie danych oraz dostosowania się do celów strategicznych firmy. Priorytetem jest uzyskanie jak najkorzystniejszych dla firmy wyników.
Mika jednak ma ograniczoną władzę, nie może na przykład zwalniać pracowników, za to odpowiada kadra kierownicza. Jak mówi Marek Szołdrowski agencji Reuters, rolą robota jest przede wszystkim kierowanie projektem zdecentralizowanej organizacji autonomicznej Arthouse Spirits firmy, zarządzanie zbiorem NFT i komunikowanie się ze społecznością DAO za pośrednictwem strony internetowej.
AI staje się coraz bardziej popularna
Mika jest nowszą wersją prototypu AI, robota Sophii. Stworzona została przez firmę Hanson Robotics, której robot AI Sophia przykuł uwagę całego świata, Mika natomiast stanowi kolejny etap rozwoju tej technologii. Dictador nie jest pierwszą firmą, która dała robotowi tak wysokie stanowisko.
Chińska firma zajmująca się grami, w zeszłym roku mianowała „wirtualnego humanoidalnego robota napędzanego sztuczną inteligencją” o nazwie Tang Yu na stanowisko dyrektora generalnego swojej spółki zależnej Fujian NetDragon Websoft.