Rosjanie znaleźli w polu tajemniczego drona. Co knują Ukraińcy?
W rosyjskich serwisach społecznościowych pojawiły się zdjęcia tajemniczego ukraińskiego drona kamikadze, który miał dokonać ataku na nieznany rosyjski cel.
Siły Zbrojne Ukrainy posiadają nieznaną ilość nowych dronów. Są to maszyny kamikadze, ale dotychczas nie były używane na froncie. Pierwsze takie tajemnicze urządzenie odkryto podczas prac polowych w zeszły weekend w rosyjskim Kraju Krasnodarskim. Lokalne służby prowadzą śledztwo w tej sprawie, które ma wyjaśnić przyczyny pojawienia się drona na terytorium Rosji.
Zdjęcia bezzałogowej maszyny wskazują, że mamy tu do czynienia z bezzałogowcem typu kamikadze. Prawdopodobnie dron miał uderzyć w wybrany cel, ale z bliżej nieokreślonej przyczyny rozbił się na polu i nie wykonał zadania. Nie jest to pierwsze tego typu wydarzenie.
Być może tajemniczy nowy ukraiński dron uległ awarii i dlatego nie wykonał misji. Kilka dni przed katastrofą drona, ukraińska armia dokonała ataku powietrznego na kilka obiektów wojskowych właśnie w Krasnodarze. Jest wielce prawdopodobne, że ten dron miał uczestniczyć w tej misji, ale ostatecznie uległ katastrofie.
Siły Zbrojne Ukrainy każdego dnia używają w atakach na rosyjskie pozycje najróżniejszych dronów. Opisywana powyżej maszyna jednak nie wygląda jak konsumenckie urządzenia. Ma ona typowo militarne zastosowanie. Na jej pokładzie można transportować materiały wybuchowe (ładunek kumulacyjny KZ-6 - 1,8 kg materiału wybuchowego). Maszyna może mieć zasięg ponad 1000 kilometrów i atakować nie tylko cele znajdujące się na tymczasowo okupowanych ukraińskich terytoriach, ale również daleko poza nimi.
Zarówno Ukraińcy, jak i Rosjanie używają dronów w misjach obserwacyjnych i bojowych. Za pomocą nawet najtańszych maszyn można skutecznie eliminować czołgi, pojazdy opancerzone i oddziały żołnierzy. Ukraińcy wielokrotnie pokazywali, w jak szybki i prosty sposób można zrzucić granat podwieszony pod drona do wnętrza czołgu, np. przez właz wejściowy.