„Skurcz zeta” pomoże nam szybciej uruchomić pierwsze sztuczne słońca

Reaktory fuzyjne są świętym Graalem energetyki. Z ich pomocą będziemy mogli produkować nieograniczone ilości energii taniej i ekologicznej energii, dzięki której odmieni się na lepsze życie miliardów ludzi na całej planecie.

„Skurcz zeta” pomoże nam szybciej uruchomić pierwsze sztuczne słońca
„Skurcz zeta” pomoże nam szybciej uruchomić pierwsze sztuczne słońcaGeekweek - import

Obecnie w rożnych częściach świata prowadzone są eksperymenty z reaktorami fuzyjnymi opartymi na technologii tokamaków i stellaratorów. Można by rzec, że oba rozwiązania mają swoje plusy i minusy, ale najważniejsze, że w ostatnich miesiącach ustanawiane są w nich coraz to nowe rekordy osiągniętej temperatury plazmy i czasu jej utrzymania, co jest kluczowym elementem ich efektywności i przyszłej praktyczności.

Naukowcy z University of Washington poszli nieco dalej w swoich pracach nad okiełznaniem reakcji termojądrowych, a nawet dokonali znaczącego przełomu, który przyspieszy komercjalizację tej technologii. Otóż udało im się znaleźć sposób na obniżenie kosztów budowy i utrzymania reaktorów, przy jednoczesnym zwiększeniu ich wydajności. Amerykanie skupili się na uzyskaniu strumieni plazmy dzięki tzw. skurczowi zeta, czyli zjawisku znanego w dynamice płynów jako ścinanego przepływu osiowego. Jest to łączenie plazmy z polem elektromagnetycznym wytwarzanym w samej plazmie.

„Główną innowacją jest wykorzystanie przepływów plazmy, w szczególności ścinanie przepływów osiowych. Tego typu przepływ stabilizuje plazmę poprzez ciągłe wygładzanie jej powierzchni, co zapobiega powstawaniu wybrzuszeń, dzięki temu wysoka temperatura plazmy nie nadwyręża pola magnetycznego i nie obniża wydajności systemu” - powiedział Uri Shumlak z University of Washington.

„Skurcz zeta” pomoże nam szybciej uruchomić pierwsze sztuczne słońce. Fot. University of Washington.

Zjawisko to jest znane od lat 50. ubiegłego wieku i stosowane w kilku reaktorach, ale do tej pory nikomu nie udało się wykorzystać jego potencjału. To właśnie się zmieniło za sprawą Amerykanów. W ten sposób można znacznie łatwiej i szybciej wytworzyć neurony fuzyjne, za ich pomocą zapoczątkować reakcję termojądrową i wytworzyć energię elektryczną. Naukowcy chwalą się, że wytworzona przez nich plazma, wedle metody „skurczu zeta”, była utrzymywana aż 5 tysięcy razy dłużej od statycznej, uzyskanej tradycyjnym sposobem, czyli tak, jak robią to obecnie wszystkie zespoły badawcze w swoich reaktorach fuzyjnych.

Warto tutaj podkreślić, że gdy za 3-5 lat pojawią się pierwsze praktyczne reaktory fuzyjne i zostaną one wpinane do sieci energetycznej, nie będą to urządzenia w pełni doskonałe. Ich rozwój będzie trwał wiele dekad, więc nowe technologie materiałowe i metody takie jak np. testują naukowcy z University of Washington, mogą w przyszłości okazać się zbawienne w kwestii udoskonalenia sztucznych słońc.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. University of Washington

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas