Tak będzie wyglądał świat w realiach technologicznej osobliwości

Rozwój robotów humanoidalnych i sztucznej inteligencji postępuje w tak zawrotnym tempie, że jesteśmy już o krok od życia w realiach technologicznej osobliwości, w której ciężko będzie ogarnąć otaczającą nas rzeczywistość.

Rok 2018 niewątpliwie zapisze się na kartach historii rozwoju technologii pod znakiem intensywnych prac i niesamowitych osiągnięć w dziedzinie sztucznej inteligencji. Co chwilę dochodzą do nas wieści z najróżniejszych zakątków naszej planety o dokonywanych wielkich przełomach nad AI.

Raymond Kurzweil, szef inżynierów Google stwierdził na SXSW, że już za 12 lat ludzie na stałe zaczną łączyć się z maszynami. Cyborgizacja społeczeństwa pozwoli nam na niesamowite zwiększenie naszych ograniczonych dotychczas możliwości. I co najważniejsze, uchroni nas przed dominacją nad nami superinteligentnych maszyn i ich buntem, co stwierdził ostatnio Stephen Hawking.

Reklama

Szef inżynierów Google uważa, że stoimy u progu bram tzw. technologicznej osobliwości (singularity), czyli momentu, w którym postęp technologiczny np. w kwestiach rozwoju sztucznej inteligencji i robotów będzie dokonywał się tak szybko, iż nie będziemy w stanie go kontrolować i określić, jak będzie wyglądał świat za kilka miesięcy.

Ta cudowna wizja, długo oczekiwana przez wielu wizjonerów oraz futurologów, może nie do poznania odmienić nasz świat. Będziemy dysponowali bowiem niesamowitymi zdolnościami, będziemy superinteligentni, będziemy mogli żyć znacznie dłużej i być piękniejsi, wymieniając sobie narządy i skórę powstałe w drukarkach 3D/4D, a stan zdrowia naszego organizmu będzie bezustannie monitorowany od wewnątrz przez tysiące nanorobotów, które na bieżąco będą dokonywały niezbędnych napraw.

Zdolności telepatyczne staną się czymś zupełnie naturalnym, a komunikować się ze sobą będziemy miliony razy szybciej, niż obecnie. Ostatecznie wszyscy ludzie mieszkający na Ziemi stworzą coś w rodzaju globalnej świadomości czy jednego potężnego organizmu. Nasze wspomnienia, marzenia i wszystkie myśli będą przechowywane w cyfrowych chmurach.

Oczywiście postęp technologiczny sprawi, że na nasze indywidualne cyfrowe tożsamości będą bezustannie atakowane i kradzione przez najróżniejszych cyberprzestępców. Co prawda to już się dzieje, a w przyszłości będzie to czynione na niewyobrażalną skalę.

Podobne wizje ma również szef SoftBanku, w trakcie konferencji na targach Mobile World Congress, oświadczył, że za 30 lat nasze buty będą inteligentniejsze, niż my teraz. Dzięki Internetowi Rzeczy (Internet of Things) wszystkie otaczające nas rzeczy będą inteligentne, a my będziemy mogli się z nimi łączyć, wymieniać informacje i zdobywać cenną wiedzę na najróżniejsze tematy (zobaczcie tutaj).

Wizje szefów Google i SoftBanku zachwycają, ale i jednocześnie przerażają. Czy nam się to jednak podoba, czy nie, tak właśnie będzie wyglądał nasz świat za kilkadziesiąt lat.

Źródło: GeekWeek.pl/Futurism / Fot. Pixabay

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy