Uważaj na tego Windowsa. Możesz wylądować za kratkami!

Kupujesz takiego Windowsa? Uważaj, bo może zgarnąć Cię policja. Służby w Polsce zatrzymały niedawno osoby zajmujące się dystrybucją kluczy aktywacyjnych systemu operacyjnego, które niekoniecznie pochodziły z legalnych źródeł. Widząc tanie oferty z Windowsem w sieci, warto się poważnie zastanowić.

Nielegalny Windows? Policja złapała sprawców.
Nielegalny Windows? Policja złapała sprawców.123RF/PICSEL

Tani klucz Windows to pułapka

W sieci raz po raz można natknąć się na niezwykle tanie klucze aktywacyjne różnych usług. Może to być system operacyjny za ułamek oryginalnej ceny lub pakiety biurowe i nie tylko. Dla niektórych kupujących brzmi to jak wspaniała okazja i sposób na oszczędność. W rzeczywistości jednak mowa o przestępczym procederze, który jest sporym problemem podczas internetowych zakupów.

Policja poinformowała ostatnio o zatrzymaniu grupy osób, która przez kilka lat zajmowała się dystrybucją nielegalnych kluczy do systemu operacyjnego Windows. Oferty były atrakcyjne, lecz nie miały nic wspólnego z legalnym zakupem kluczy. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez służby, sprawcy narazili Microsoft na ponad 170 milionów złotych straty, samemu również nieprzeciętnie się bogacąc.

Obecnie 8 osób z grupy przebywa w areszcie i grozi im nawet 10 lat więzienia. To niestety jest tylko część światka osób, które zajmują się nielegalną sprzedażą oprogramowania czy innych popularnych usług.

Fałszywe klucze i nielegalny proceder

W sieci, mimo coraz większych obostrzeń, łatwo można natrafić na nie do końca uczciwe ogłoszenia dotyczące dóbr cyfrowych. Tyczy się to drogiego oprogramowania, jak systemy operacyjne, ale także innych usług cyfrowych, jak gry wideo czy dostęp do serwisów streamingowych.

Oszuści są w stanie sprzedawać dostęp do danego konta, które pierwotnie mogło być zakupione z kradzionej karty kredytowej, aby zaoferować niezwykle niską cenę. Brak wiedzy na temat pochodzenia danego dobra nie zwalnia nas jednak z odpowiedzialności, choć oczywiście największa wina spoczywa na sprzedających. My możemy być narażeni na utratę pieniędzy, blokadę kupionego klucza lub konta, a nawet zostać posądzonymi o udział w obrocie nielegalnymi usługami.

Kupować, ale ze sprawdzonych źródeł

Ostatecznie należy zachować czujność podczas dokonywania zakupów w sieci, bo oszustwa czają się wszędzie. Chcecie przykład? Wejdźcie na stronę popularnego serwisu ogłoszeniowo-aukcyjnego i spróbujcie znaleźć kody aktywacyjne gier wideo. Wśród ofert cała masa to tanie, interesujące pozycje, które nijak mają się do oficjalnej dystrybucji.

Często mogą to być np. klucze niewiadomego pochodzenia z państw, w których cena sugerowana jest o wiele niższa. Gdy aktywacja usługi wymaga użycia VPN możemy być pewni, że czynność ta jest wątpliwa moralnie. Może warto odpuścić?

Z faweli na deski teatru. Historia 19-latka inspirujeAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas