Wiatraki giganty na morzu. Wytworzą tyle prądu, ile elektrownia atomowa
Potęga obracających się na morzu wiatraków oznacza prąd dla 1,3 miliona domów w Wielkiej Brytanii. Największa farma wiatrowa na świecie licząca 165 turbin wiatrowych właśnie ruszyła u wybrzeży Wielkiej Brytanii.
Hornsea 2 znajduje się 89 kilometrów od wybrzeża Yorkshire na Morzu Północnym tuż obok starszej farmy wiatrowej Hornsea 1. Rozmiar samych wiatraków także zapiera dech w piersiach, gdyż każda przypomina wieżowiec na morzu.
Turbiny wiatrowe mają 200 metrów wysokości, a każda z ich trzech łopat ma długość 81 metrów. Policzono, że jeden pełen obrót łopaty oznacza prąd dla jednego domu w Wielkiej Brytanii na 24 godziny.
Ponieważ taki obrót zajmuje łopatom wirnika zaledwie 6 sekund, więc każda turbina w ciągu doby dostarcza energii elektrycznej dla 14 tysięcy domów. Uruchomieniem największej farmy wiatrowej na świecie był zachwycony nawet brytyjski premier Boris Johnson, który zamieścił w mediach społecznościowych entuzjastyczny wpis.
Farma Hornsea 2 na Morzu Północnym w liczbach
165 turbin Siemens Gamesa 8 MW
Powstaje kolejna elektrownia-gigant
Brytyjscy eksperci coraz częściej kreślą apokaliptyczne scenariusze kryzysu energetycznego w Wielkiej Brytanii. Przez wzrost cen gazu opłaty za prąd mogą wzrosnąć na jesieni nawet o 80 procent i więcej. Energia wiatrowa to wciąż jeden z najtańszych sposobów produkowania energii elektrycznej. Farma wiatrowa Hornsea 2 bardzo krótko będzie numerem 1 farm wiatrowych na świecie.
Na Morzu Północnym powstaje kolejny wiatrowy gigant, farma wiatrowa Dogger Bank. Będzie ona czterokrotnie potężniejsza niż Hornsea 2 i będzie w stanie dostarczyć energii elektrycznej dla 6 milionów domów w Wielkiej Brytanii. Ma rozpocząć produkcję prądu już na początku 2023 roku.