Xiaomi 14T i Xiaomi 14T Pro – premiera nowych modeli od Xiaomi

Niezadowalająca jakość zdjęć to jeden z głównych powodów, dla których wymieniamy telefony na nowe. Z punktu widzenia producentów smartfonów oznacza to, że na ten aspekt muszą oni zwrócić szczególną uwagę.

I właśnie z tego powodu jednym z największych atutów Xiaomi 14T są możliwości fotograficzne, szczególnie w zakresie scenerii nocnych. To z jednej strony system trzech aparatów z czterema ogniskowymi, które pozwalają na uzyskanie niezwykle zróżnicowanych efektów, z drugiej - zaawansowane oprogramowanie fotograficzne. Aparaty, w tym główny o rozdzielczości 50 MP, wykorzystują sensor Sony IMX906, zapewniający doskonałą jakość zdjęć nocnych dzięki dużemu zasięgowi dynamicznemu oraz redukcji szumów. Sprawia to, ze każdy z nas może wykonywać wyjątkowe i szczegółowe ujęcia z efektem bokeh.

Jeszcze większy fotograficzny potencjał skrywa Xiaomi 14T Pro - sporej wielkości otwór przysłony głównego aparatu, ƒ/1.6, pozwala na przechwytywanie o 32 proc. więcej światła niż w poprzednich modelach, co daje zauważalne rezultaty zwłaszcza przy fotografowaniu w nocy. Na lepszą jakość zdjęć wpływa ponadto sensor o średnicy 1/1,31", funkcja Dual Native ISO Fusion Max oraz wysoki zakres dynamiki 13,57EV.

Z fotograficznym potencjałem nierozerwalnie w parze idzie wideo. Obie wersje Xiaomi oferują w tym zakresie funkcje filmowe na profesjonalnym poziomie. Tryb reżyserski daje dostęp do rozbudowanych ustawień (kontrola parametrów w czasie rzeczywistym), w tym nagrywania w rozdzielczości 4K dla 14T i 8K dla 14T Pro przy 30 klatkach na sekundę. Wspomnieć warto również o trybie MasterCinema, czyli rejestrowaniu wideo w 10-bitowej technologii.

Wysokie oczekiwania wobec Xiaomi 14T oraz Xiaomi 14T Pro nie pojawiły się znikąd. Kiedy smartfony ze zwykłych telefonów wyposażonych w kilka dodatkowych funkcji zaczęły zmieniać się w przenośne i zaawansowane komputery, ich ceny rosły w błyskawicznym tempie. Marka Xiaomi udowodniła, że nowoczesne smartfony wcale nie muszą kosztować kroci. Innymi słowy, stosunek ceny do jakości może być nie tyle korzystny, co często wręcz zaskakujący. Najnowsze modele marki zapewniają wyjątkowe możliwości fotografowania nawet przy słabym oświetleniu, rejestrując zapierające dech w piersiach sceny nocne i tętniące życiem krajobrazy miejskie z niezwykłą wyrazistością, co jest wyjątkową wartością i obraniem nowego kierunku w fotografii smartfonowej.

Z debiutem na rynku nowych smartfonów nierozerwalnie wiążą się kwestie wydajności. Choć oczekiwania względem telefonów mogą się różnić w zakresie szczegółów, wszyscy chcemy, aby system działał szybko, a korzystanie z licznych aplikacji nie wiązało się z uciążliwymi przycinkami. Xiaomi 14T i Xiaomi 14T Pro spełniają ten konieczny warunek.

Xiaomi 14T napędza układ MediaTek Dimensity 8300-Ultra, który zapewnia 20 proc. wyższą wydajność procesora, a także aż o 60 proc. lepszą wydajność karty graficznej względem poprzedniej generacji. W praktyce oznacza to, że urządzenie świetnie radzi sobie z tzw. multitaskingiem, czyli równoczesnym wykonywaniem kilku procesów jednocześnie.

Jeszcze silniejszy procesor znajdziemy we wnętrzu Xiaomi 14T Pro. To MediaTek Dimensity 9300+, osiągający z kolei wzrost wydajności o 37 proc. względem poprzednika, a jeśli chodzi o kartę graficzną Immortalis-G720 - o 44 proc. Dostrzegalne jest to zwłaszcza w grach mobilnych, co ważne - bez przegrzewania urządzenia. O zarządzenie temperaturami dbają bowiem Xiaomi Surge T1 Tuner oraz Xiaomi 3D IceLoop.

Kolejnym podzespołem, któremu bacznie przygląda się absolutnie każdy użytkownik smartfona, pozostaje bateria. Mimo różnego rodzaju prywatnych preferencji i oczekiwań względem posiadanego urządzenia - rozładowany telefon doskwiera każdemu w takim samym stopniu.

Doskonale wie o tym także marka Xiaomi, która wyposażyła nowe modele w baterie o pojemności 5000 mAh. Gamechangerem pozostaje jednak technologia szybkiego ładowania HyperCharge: o mocy 67W dla Xiaomi 14T oraz 120W dla Xiaomi 14T Pro. W praktyce oznacza to możliwość naładowania baterii w zaledwie 45 minut (14T) i 19 minut (14T Pro). Z kolei za efektywne i ergonomiczne zarządzanie energią odpowiada układ Xiaomi Surge G1, optymalizujący czas ładowania i zapewniający dłuższą żywotność baterii.

W dzisiejszym świecie trudno uniknąć tematu sztucznej inteligencji. To właśnie na niej bazuje nowy system Xiaomi HyperOS, co zmienia sposób, w jaki użytkownicy wchodzą w interakcje z urządzeniem. To optymalizacja płynności działania oraz wspieranie wielu funkcjonalności, a jednym z najciekawszych rozwiązań jest obsługa funkcji Circle to Search, która pozwala na szybkie wyszukiwanie informacji poprzez okrążenie, podkreślenie czy dotknięcie ekranu.

Coś jeszcze? Funkcje AI Notes, AI Recorder oraz AI Interpreter, czyli tłumaczenia w czasie rzeczywistym. Z kolei fani fotografii docenią inteligentne rozszerzanie obrazów (AI Image Editing) oraz usuwanie niechcianych elementów ze zdjęć (AI Eraser Pro).

Xiaomi 14T oferuje użytkownikom doskonałe wrażenia wizualne dzięki ekranowi AMOLED o rozdzielczości 1.5K (2712 x 1220) z gęstością pikseli 446 ppi i częstotliwością odświeżania do 144Hz. Wyświetlacz o przekątnej 6,67 cala zapewnia intensywne kolory (gama DCI-P3) i wysoką jakość obrazu. Dodatkowo ekran pokryty jest szkłem Corning Gorilla Glass 5, co czyni go odpornym na zarysowania i upadki. Uwagę zwraca także wysoki poziom jasności do 4000 nitów.

Xiaomi 14T Pro dostępny jest w trzech wersjach kolorystycznych (Titan Gray, Titan Blue i Titan Black), natomiast Xiaomi 14T - w czterech (Titan Grey, Titan Blue, Titan Black, Lemon Green).

Nowe modele Xiaomi 14T i 14T Pro, mają szansę spełnić oczekiwania dwóch głównych grup klientów - pasjonatów technologii oraz osób poszukujących nowego urządzenia z konieczności. W rozsądnej cenie wszyscy konsumenci otrzymują zaawansowane technologicznie smartfony, które oferują nowoczesne funkcje fotograficzne, imponujące wyświetlacze oraz wysoką wydajność. Smartfony szczególnie przypadną do gustu entuzjastom fotografii, którzy dzięki możliwościom obrazowania w modelach Xiaomi 14T i Xiaomi 14T Pro będą mogli szczegółowo rejestrować zapierające dech w piersiach nocne (i nie tylko) krajobrazy.