Honor 8X - test

Marka Honor, powołana do życia przez Huaweia, jest coraz popularniejsza, również w Polsce. Niecały miesiąc po debiucie Honor Play (więcej informacji tutaj), do Polski trafił Honor 8X - cena obu urządzeń jest zbliżona, ale urządzenia zostały skierowane do trochę innych odbiorców. Honor Play to przede wszystkim smartfon dla graczy, natomiast Honor 8X ma mieć bardziej uniwersalne zastosowanie.

W pudełku znajdziemy telefon, adapter, kabel micro-USB (trochę zaskakujące, że nie USB-C) i plastikowe etui. Smartfon ma wyjście słuchawkowe 3,5 mm Jack i slot na dwie karty SIM plus kartę microSD - nie jest to powszechne rozwiązanie.

Jak prezentuje się sam telefon? Naprawdę dobrze, jak to w przypadku trafiających do Polski honorów bywa. Ekran ma przekątną 6,5 cala. Stosunek powierzchni ekranu do powierzchni całego panelu przedniego wynosi 91 proc. - to "średnia" charakterystyczna dla tegorocznych flagowców (tak, telefon ma wcięcie w ekranie). Honor 8X waży 175 g.

Telefon jest duży - większy od P20 Pro, zatem warto mieć to na uwadze. Jego rozmiary to 160,4 mm na 76,6 mm na 7,8 mm.

Z tyłu znajdziemy czynnik linii papilarnych - jego umiejscowienie w tym miejscu oznacza, że działa bezbłędnie i superszybko. Przy produkcji obudowy telefonu, połączono w nim metalową ramkę i szkło Aurora Glass 2,5D z błyszczącym wzorem o podwójnej teksturze. Efekt równoległej gradacji uzyskano pokrywając tył urządzenia 15-warstwową powłoką odbijającą światło pod różnymi kątami.

Podsumowując? Testowany smartfon prezentuje się lepiej niż niejeden droży telefon, jaki zadebiutował w tym roku.

Wróćmy do ekranu. Ma on wspominają przekątną 6,5 cala, zatem naprawdę sporo - fani większych ekranów będą zadowoleni. Proporcje ekranu wynoszą 19,5:9 - rozwiązanie charakterystyczne dla ostatnich urządzeń Honora (Huaweia). Rozdzielczość? FHD+ (2340 na 1080 pikseli) z 396 ppi, zatem bez rewelacji przy takim rozmiarze. Natomiast sam ekran oferuje jakość (odwzorowanie kolorów, jasność itd.)  typową dla chińskiego producenta, czyli naprawdę niezłą w tej cenie.

W Honor 8X dostępny jest tryb komfortowy dla oczu (Eye Comfort mode) certyfikowany przez TüV Rheinland. Włączając go ograniczamy emisję niebieskiego światła (chronimy wzrok). Umożliwia on również dostosowanie jasności ekranu do warunków oświetleniowych - od pracy w pełnym słońcu aż do noc

System operacyjny? Android 8.1 z charakterystyczną nakładką EMUI 8.2 - wszystko działa bez zarzutu, jeśli tylko nie mamy nic przeciwko nakładce systemowej autorstwa Huaweia.

Smartfon ma 4GB pamięci RAM i 128GB wbudowanej pamięci (około 114GB do naszej dyspozycji) - to naprawdę dobra "liczba" jak na smartfony w tej cenie. W środku znajdziemy procesor Kirin 710 Octa-core (4*CortexA73 + 4*Cortex-A534*2,2 GHz + 4*1,7 GHz) i GPU Mali-G51. Jak na specyfikacja przekłada się na wyniki w benchmarkach?

AnTuTu: 139 887 punktów,

GeekBench (single-core Score):  1617 punktów,

GeekBench (multi-core Score):   5628 punktów.

Dla porównania:

Huawei Mate 20 lite osiągnął w AnTuTu wynik na poziomie 138 265 punktów. W GeekBench smartfon Huawei uzyskał natomiast 1594 punkty, w teście single core oraz 5574 punkty w teście wielordzeniowym. Xiaomi Redmi Note 5 uzyskał w GeekBench MultiCore 1337 pkt. Asus ZenFone 5 otrzymał w Antutu 138 092 pkt. Geekbench 4 1511 pkt. (single-core Score), 5403 pkt. (multi-core Score).

Huawei P20 lite miał wynik w Antutu - 87 827 punktów i 3698 punktów w GeekBench multi-core. Motorola G6 Plus - GeekBench: 873 (single-core), 4135 (multi-core), AnTuTu: 88 209. LG Q7 w GeekBench miało 643 (single-core), 2244 (multi-core), a w AnTuTu - 55 618 punktów.

Wnioski? Naprawdę dobry wynik - więcej w tej kategorii cenowej nie potrzeba.

Honor 8X ma z tyłu podwójny aparat o rozdzielczości 20 MP + 2 MP. Drugi obiektyw wspiera robienie zdjęć z efektem bokeh (rozmycie tła podczas fotografii portretowej). Z przodu znajdziemy aparat o rozdzielczości 16 megapikseli.  Telefon jest w stanie rejestrować materiały wideo w rozdzielczości 1080p w 30 klatkach na sekundę.

Jak w praktyce sprawdza się aparat w Honor 8X? W dzień robi dobre zdjęcia, w nocy możemy skorzystać z pomocy Trybu Nocnego, rozwiązania znanego z innych tegorocznych modeli Huaweia - różnica pomiędzy fotografią bez wsparcia "nocnego trybu" jest widoczna (poniżej umieściliśmy album z przykładowymi fotografiami). Analogicznie jak w przypadku innym modeli Huaweia/Honora, aparat korzysta z rozpoznawania scenariusza wykonywanego zdjęcia (np. jedzenie, zieleń itd.), automatycznie dobierając ustawienia. Efekt finalny przypomina inne telefony Huaweia ze średniej półki, zatem otrzymujemy bardzo udane zdjęcia jak na tę półkę cenową telefonu.

Honor 8X ma baterię o pojemności 3750 mAh - przy standardowym wykorzystaniu, wystarczy ona na 24 godziny pracy, czyli mamy do czynienia z naprawdę dobrym wynikiem. Ponieważ smartfon nie ma USB-C, szybkość ładowania baterii odstaje od modeli Honora z takim portem. Telefon ma opcję szybkiego ładowania, ale nie tak zaawansowaną jak w przypadku USB-C.

Cena: około 1299 zł