Porsche prezentuje nowy elektryczny Taycan. Cena poniżej 80 tysięcy dolarów

Największy koszmar Elona Muska i jego Tesli, czyli elektryczne cudo Porsche Taycan, właśnie doczekał się nowej wersji, trochę przystępniejszej cenowo, choć wciąż mówimy o kwocie ok. 370 tysięcy złotych.

Nie da się ukryć, że na wielu rynkach Tesle stały się wręcz synonimem samochodów elektrycznych, ale czasy, kiedy nie miały na rynku konkurencji, już dawno za nami. Za produkcję elektryków wzięły się największe koncerny motoryzacyjne, a jeden z nich wyjątkowo spędza sen z powiek Elona Muska. Po pierwsze, jest to Porsche, czyli marka sama w sobie, a po drugie model Taycan został określony przez specjalistów motoryzacyjnych z The Sun najlepszym elektrycznym samochodem na świecie, co potwierdził w wielu testach. A jakby tego było mało, oliwy do ognia dolał sam Bill Gates, który zamiast wybrać swoją rodzimą Teslę, sprawił sobie właśnie Porsche Taycan.

Reklama

Teraz zaś rodzina Taycan się rozrosła, bo Porsche zapowiedziało nowy model - co ciekawe, jego nazwa to po prostu Taycan, w odróżnieniu od dostępnych już 4S oraz Turbo S. Jest to najtańszy model z rodziny, którego cena wynosi 79 900 USD (po przeliczeniu na złotówki jakieś 298 000), co oznacza, że w końcu zbliża się cenowo do Tesla Model S, które kosztuje 70 000 USD i może być dla niego realną alternatywą. Do tej pory to model 4S uchodził za „budżetowy”, ale jego cena to ok. 103 tysięcy dolarów, podczas gdy wersje Turbo oraz Turbo S kosztowały odpowiednio 150 i 180 tysięcy dolarów, więc z pewnością nie docierały do klientów zainteresowanych Teslami.

Teraz ma się to szansę zmienić, ale cięcie ceny oznacza oczywiście również inne cięcia, na przykład… wagi, bo nowy Taycan jest o 90 kg lżejszy. Poza tym, możemy liczyć na przyspieszenie od 0 do 100 w 5,1 sekundy, maksymalną prędkość 230 km/h oraz standardową baterię o pojemności 79,2 kWh. Niestety nie wiemy, na jaki zasięg to pozwoli, bo producent nie podzielił się jeszcze szczegółami, ale w poprzednich Taycanach było to 320 kilometrów - co więcej, producent przewidział konfigurację z lepszą baterią, za którą należy dopłacić 5780 USD. Przedsprzedaż już ruszyła, a dostawy planowane są wiosną.

Źródło: GeekWeek.pl/Porsche

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy