Za ile będzie można kupić elektryczną Izerę? Cena ma być bardzo przystępna

Z nieoficjalnych, ale bardzo pewnych informacji wynika, że Spółka Electromobility Poland, która jest odpowiedzialna za cały projekt Izery, chce wynajmować te pojazdy elektryczne za bardzo przystępną kwotę. Mówi się tutaj o ok. tysiącu złotych miesięcznie. W ramach abonamentu, szczęśliwi posiadacze tych pojazdów będą mogli nie tylko liczyć na bardzo tanie ładowanie elektryków i korzystanie z dedykowanych miejsc parkingowych, ale również nie będą musieli zawracać sobie głowy ubezpieczeniem, naprawami, przeglądami, a nawet wymianą opon.

Tysiąc złotych to nie jest mała kwota, ale mówimy tutaj o pojeździe w pełni elektrycznym, który będzie naszpikowany najnowocześniejszymi rozwiązaniami technologicznymi, a w dodatku o pięknym wyglądzie, zarówno na zewnątrz, jak i w środku. Minusem jest fakt, że Izery nie będzie można mieć na własność, a jedynie wynajmować. Jednak, gdy sobie policzymy, ile zapłacimy w wynajmie za pojazd wart grubo ponad 100 tysięcy złotych, by go „spłacić”, to wyjdzie nam, że będziemy musieli nim jeździć przynajmniej przez 10 lat.

I tak większość sprzedawanych obecnie nowych pojazdów w Polsce realizuje się przez kredyt, zatem sami posiadacze nie odczują różnicy, a zawsze będą mogli zrezygnować z wynajmu, bez obawy o dodatkowe koszty i problemy, gdyby pojazd się psuł lub uległ wypadkowi. Oczywiście rozwiązanie to nie jest idealne, ale raczej posiada więcej zalet, niż wad.

Nie oszukujmy się, Izera na początku nie będzie pojazdem elektrycznym dla mas, ale w przyszłości na pewno się spopularyzuje i nim zostanie. Już po samej prezentacji Hatchbacka zainteresowanie nim wykazało wiele korporacji i przedstawicieli handlowych, którzy całe dnie spędzają w samochodach. Dla firm posiadanie floty polskich pojazdów elektrycznych, to będzie bardzo dobra inwestycja i obniżenie kosztów obsługi.

Możemy oczekiwać, że oprócz firm, Izery szybko przyjmą się wśród ludzi młodych, którzy cenią sobie ekologiczny tryb życia oraz głównie poruszają się po mieście. Na pewno Izery będą jeździły w korporacjach taksówkarskich oraz będzie można je szybko wynająć na godziny w ramach Carsharingu.

Hatchback i SUV mają dysponować zasięgiem ok. 400 kilometrów (WLTP), przyspieszać do setki w 8 sekund i rozwijać prędkość maksymalną do 160 km/h. Ładownie pojazdy ma trwać ok. 2 godziny. ElectroMobility Poland zapowiedziało, że oba w pełni elektryczne pojazdy trafią do seryjnej produkcji już w 2024 roku. Firma planuje jednak, że w przyszłości pojawią się jeszcze trzy inne pojazdy.

Źródło: GeekWeek.pl/EMP / Fot. EMP