Odrzutowa deska surfingowa

Twórcy tej rewolucyjnej deski mają nadzieję, że ich produkt podbije rynek sportów wodnych. W przeciwieństwie do klasycznych desek surfingowych, ta ma wbudowany silnik pulsacyjny, który pozwala na osiągnięcie prędkości około 10 km/h. Nie jest to może dużo, ale producentom bardziej chodziło o możliwość pokonywania większych dystansów bez większego wysiłku, lub pokonywania prądów wodnych. Silnikiem można sterować poprzez bezprzewodowego pilota wbudowanego w wiosła. W dodatku deska jest... pompowana. Tworzywo, z którego jest zbudowana daje się łatwo formować, ale po napompowaniu jest sztywne. Dzięki czemu możemy schować deskę do plecaka, a po napompowaniu popłynąć nie martwiąc się, że się złoży.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy