Pancerne łóżko. Przeżyje każde zawirowanie!

Przez teren Oklahomy przechodzi najwięcej klasycznych tornad rocznie, tam też rejestruje się najwięcej rekordowych wirów, jak ten z 1999, który osiągnął prędkość 480 km/h, był szeroki na 2 kilometry i przebył ponad 100 kilometrów niszcząc wszystko, co miał przed sobą. Dla mieszkańców obszaru zwanego Aleją Tornad, coroczne potężne wiry nie są niczym niezwykłym. Do ich pojawiania dostosowana jest architektura i sposób budowy budynków, najczęściej są to drewniane podpiwniczone konstrukcje, które łatwo ulegają zniszczeniu, ale także tanie w odbudowie. Amerykanie uważają, że najważniejsze jest bezpieczeństwo ludzi, stąd wiele pomysłów, które mają zapewnić przeżycie podczas kataklizmu. Firma Life Lift Systems opracowała łóżko, które równocześnie jest schronem, który w przypadku niebezpieczeństwa w ciągu 60 sekund zamienia się w wysoką na 144 centymetry stalową twierdzę, przytwierdzoną trwale do betonowej wylewki. Dzięki temu oszczędza się czas na dobiegnięcie do zewnętrznego schronu. A jak się okazuje, jest to bardzo ważne dla mieszkańców południowych stanów. Inżynierowie z Oklahomy stworzyli trzy wersje rozmiarowe: Twin, Full, Queen lub King Oczywiście, im większy rozmiar łóżka, tym więcej osób może chronić. Schrony są wyposażone w wentylację, porty USB, dzięki czemu można pozostać w kontakcie ze służbami ratunkowymi, a także w niezależne źródło energii elektrycznej i podstawowy zapas jedzenia i wody.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama