Miotaczem ognia w zabójcze szerszenie

Chińczycy mają problem nie tylko z chorobami zakaźnymi, ale także z szerszeniami. Żeby się z nimi rozprawić, wynaleźli drona z miotaczem ognia.

article cover
Qiu Haiying/SIPAEast News

Miotaczem ognia w zabójcze szerszenie

Chińczycy mają problem nie tylko z chorobami zakaźnymi, ale także z szerszeniami. Żeby się z nimi rozprawić, wynaleźli drona z miotaczem ognia.

Szerszenie azjatyckie, które terroryzują Azję, dorastają do pięciu centymetrów długości. Mają niezwykle długie żądła, dochodzące nawet do 6 mm długości. Są potężne, znacznie agresywniejsze od os, a nawet szerszeni znanych w Europie. Qiu Haiying/SIPAEast News
W samej Japonii zabijają średnio 50 osób rocznie. Chińczycy takich statystyk nie prowadzą i można się jedynie domyślać, ile osób ginie od ich ukąszeń. Qiu Haiying/SIPAEast News
Te latające "potwory" pochodzą z Japonii. Jednak już zdążyły się rozprzestrzenić na znaczną część świata. Najpierw zaczęły zabijać w Chinach, potem w Stanach Zjednoczonych, a pierwszą ofiarą w Europie był 54-letni Hiszpan, który zmarł od ugryzienia w brew.Qiu Haiying/SIPAEast News
Nie może więc dziwić, że Chińczycy wymyślili drona z miotaczem ognia, który ma likwidować gniazda szerszeni. Qiu Haiying/SIPAEast News
W mieście Huaying w prowincji Syczuan zespół Chińczyków wykorzystuje "miotacz ognia", aby spalić gniazda szerszeni. Lokalna prasa informuje, że zespół z sukcesem spalił już ponad 180 gniazd morderczych szerszeni.Qiu Haiying/SIPAEast News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas