Lawa na ogródku i pył na podjeździe. Koszmar życia u stóp wulkanu

Jak to jest żyć dosłownie u stóp aktywnego wulkanu, który co jakiś czas wyrzuca siebie chmury pyłu i strumienie lawy? Wiedzą o tym aż za dobrze mieszkańcy wiosek Rodeo i Patrocinio w Gwatemali. Potężny Pacaya potrafi budzić się nawet kilka razy do roku, gotując okolicznej ludności istne piekło na Ziemi.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy