Zupa z pieczonych ziemniaków
Kartoflanka nikogo nie zaskoczy? Szef kuchni Marcin Molik proponuje krem z pieczonych ziemniaków z jarmużem i olejem grzybowym. Na słotne i chłodne dni - idealna, rozgrzewająca potrwa.
Ziemniaki obfitują w potas, obniżający ciśnienie krwi, a także w magnez, który poprawia przemianę materii, łagodzi stany zmęczenia i stres. Bulwy ziemniaka dostarczają także niemal wszystkich witamin - najwięcej jest w nich witaminy C. Ziemniaki mają nieco witamin A, B1, B2, B3, B6 i PP. Wprawdzie nie ma ich zbyt wiele, to jednak, w sytuacji, gdy jadamy ziemniaki często i w sporych ilościach - są ich istotnym źródłem.
Składniki:
Do przygotowania zupy kremu z pieczonych ziemniaków potrzebne będą:
1 kg ziemniaków,
5 główek czosnku,
3 cebule,
2 litry mleka,
kilka gałązek jarmużu,
olej do smażenia,
pół szklanki oleju rzepakowego,
garść suszonych grzybów,
8 plastrów wędzonego boczku,
mała łyżeczka zmiksowanej czarnuszki,
szczypta gałki muszkatołowej, sól,
tarty ser, np. szafir.
Przygotowanie:
Ziemniaki myjemy i pieczemy z czosnkiem (w całości) w 180 st. C, przez niecałą godzinę, aż będą miękkie. Czosnek wyjmujemy z piekarnika po niespełna godzinie, studzimy i wyciskamy.
Ziemniaki przekrawamy na pół, studzimy i wydrążamy. Cebule kroimy w kostkę i razem z miąższem ziemniaczanym zesmażamy na oleju przez około 10 minut. Zalewamy mlekiem, solimy i dodajemy szczyptę gałki muszkatołowej. Gotujemy do miękkości. Miksujemy zupę na jednolity krem.
Olej rzepakowy miksujemy z suszonymi grzybami, rozgrzewamy w rondelku. Smażymy na nim przez kilka sekund porwany na kawałki jarmuż.
Wędzony boczek kroimy w drobną kostkę, zasmażamy.
Na gotowym kremie, rozlanym do głębokich talerzy, układamy przesmażony jarmuż i boczek. Polewamy zupę delikatnie olejem grzybowym, posypujemy tartym serem i czarnuszką.