Lek na raka pomaga także przy... zmęczeniu

Stosowany w leczeniu chłoniaków rituksimab pomaga także osobom cierpiącym na zespół przewlekłego zmęczenia (CFS).

Objawy CFS to szybkie męczenie się, problemy z koncentracją i pamięcią, bóle głowy, mięśni i stawów oraz zaburzenia snu. Objawy te mogą się utrzymywać całymi latami. Wśród możliwych przyczyn wymienia się zarówno infekcje wirusowe czy zaburzenia genetyczne, jak i ciężkie dzieciństwo. Niektórzy specjaliści zaprzeczają istnieniu tej choroby.

Przypadkowa obserwacja

Rituksimab to przeciwciało monoklonalne, stosowane dotychczas w leczeniu chłoniaków oraz chorób autoimmunologicznych. Niszczy limfocyty B - białe krwinki, które wytwarzają przeciwciała.

Przeprowadzone przez zespół Osteina Fluge i Olava Mella ze szpitala uniwersyteckiego w Bergen (Norwegia) badania nad stosowaniem leku w zespole przewlekłego zmęczenia sugerują, że limfocyty B mogą być zaangażowane w proces chorobowy. Bodźcem do przeprowadzenia badań była przypadkowa obserwacja - u pacjenta, który miał zarówno chłoniaka, jak i zespół przewlekłego zmęczenia objawy zmęczenia częściowo ustąpiły po zastosowaniu rituksimabu.

Reklama

Zniszczenie nieprawidłowych limfocytów

Spośród 15 uczestników eksperymentu objawy całkowicie ustąpiły u dwóch osób, którym rituksimab podano po raz pierwszy trzy lata temu. Ta dwójka wróciła do pracy i normalnego życia. Poprawę odnotowano również u ośmiu innych osób.

Rituksumab podawany był w dwóch dawkach w pierwszych dwóch tygodniach badań, natomiast poprawa występowała dużo później, po 3-8 miesiącach. Może to wskazywać, że CFS powodują wadliwe przeciwciała wytwarzane przez limfocyty B, które atakują własne tkanki. Rituksimab niszczy nieprawidłowe limfocyty w ciągu dwóch tygodni, ale przeciwciała utrzymują się we krwi jeszcze przez kilka miesięcy.

Wirus, którego nie było

Przy okazji badań nad rituksimabem naukowcy praktycznie wyeliminowali wirusa XMRV jako możliwą przyczynę zespołu przewlekłego zmęczenia. Wirus, który miał według niektórych specjalistów powodować tę chorobę, nie został znaleziony u żadnego z pacjentów, mimo stosowania wielu różnych metod.

Prawdopodobnie badania z roku 2009 sugerujące związek mysiego wirusa z przewlekłym zmęczeniem opierały się na błędzie wynikającym z zanieczyszczenia badanego materiału.

Norwescy naukowcy planują dalsze badania, by sprawdzić, czy systematycznie podawany rituksimab może trwale uwolnić od objawów CFS. Zdaniem Melli możliwe jest, że nawet stan pięciu osób, które nie zareagowały na leczenie poprawiłby się po kolejnych dawkach.

PAP - Nauka w Polsce

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: zespół | zmęczona | zmęczenia | lekarstwo | badania | raki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama