Astronauci sprawdzają, jak naprawdę zachowuje się beton na ziemskiej orbicie

Powód jest prozaiczny, naukowcy chcą dowiedzieć się, czy ten materiał, powszechnie wykorzystywany w budownictwie na Ziemi, może również sprawdzić się w przypadku budowy pierwszych habitatów na Księżycu, planetoidach i Marsie.

Beton to najprostszy i najbardziej trwały materiał masowo wykorzystywany w budownictwie. Nie powinien więc dziwić fakt, że NASA dopatruje w nim potencjału również w kwestiach swoich planów związanych z misjami kosmicznymi. Agencja od kilku lat intensywnie przygotowuje się do realizacji nowych misji załogowych na Księżyc i pierwszych na Marsa. Zanim to jednak nastąpi, muszą powstać technologie, które pozwolą te wyprawy zrealizować w pełni bezpiecznie.

Naukowcy stawiają na modyfikowany beton i drukarki 3D. Tamtejsze habitaty będą musiały zabezpieczyć kolonizatorów przed ekstremalnymi warunkami wysokich i niskich temperatur oraz silnego promieniowania. Oczywiście, kosmiczny beton ostatecznie będzie różnił się składem od ziemskiego. W tym celu już prowadzone są badania, które mają zaowocować powstaniem pierwszej skutecznej mieszanki.

Reklama

Testy są obecnie prowadzone na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Zadaniem astronautów jest sprawdzenie, czy w warunkach mikrograwitacji proces łączenia cementu, wody i piachu, przy wykorzystaniu drukarek 3D, może przebiegać w podobny sposób, jak ma to miejsce na Ziemi, i czy taki beton jest równie wytrzymały. W ramach eksperymentu Microgravity Investigation of Cement Solidification (MICS) astronauci zmieszali w warunkach nieważkości różne rodzaje kruszywa z wodą i cementem.

Niestety, okazuje się, że powstały w ten sposób beton cechował się dużą porowatością. Oznacza to, że nie będzie tak wytrzymały, jak chcą tego naukowcy i nie sprawdzi się przy budowach pierwszych ludzkich kolonii. Badacze nie tracą jednak nadziei. W kolejnej fazie testów chcą wykorzystać nowe materiały i przygotować inne ich proporcje, by w końcu uzyskać taki beton, jakiego oczekują. Czy się uda? Na razie tego nie wiadomo.

Na Księżycu, planetoidach i Marsie występuje pył w różnej postaci. To właśnie on ma być podstawą budownictwa. Jednak NASA chce sprawdzić, czy zamiast niego można wykorzystać bardziej pospolity materiał, takim jest beton. Jeśli nie będzie można go zastosować, wówczas naukowcy przejdą do planu b, czyli skupią się na regolicie i wykorzystaniu jego potencjału budowlanego.

Źródło: GeekWeek.pl/NASA / Fot. NASA

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama