Astronomowie odkryli supermasywną czarną dziurę, która uwięziła 6 galaktyk [FILM]

Naukowcy z Europejskiego Obserwatorium Południowego dokonali niesamowitego odkrycia, które kolejny raz uświadamia nam, jak potężnymi i dynamicznymi obiektami są czarne dziury.

Najnowsza wykryta przez nas supermasywna czarna dziura znajduje się w centrum kwazara SDSS J103027.09+052455.0. Ma ona masę miliard mas Słońca i tak potężną grawitację, że uwięziła w niej aż 6 galaktyk, które znajdują się najbliżej niej. Przy tym trzeba podkreślić, że jej grawitacyjne macki sięgają ponad 300 razy dalej niż średnica Drogi Mlecznej. Co ciekawe, ta czarna dziura to bardzo stary obiekt, który powstał zaledwie niecały miliard lat po Wielkim Wybuchu.

Tego sensacyjnego odkrycia dokonano przy pomocy Bardzo Dużego Teleskopu (VLT), który znajduje się w chilijskim obserwatorium w Paranal. Astronomowie są zaskoczeni, że w tak młodym Wszechświecie istniały już tak potężne obiekty. W końcu czarną dziurę widzimy tak, jak wyglądała ona miliardy lat temu. Aż ciężko sobie wyobrazić, jak wygląda dziś.

Reklama

Na opublikowanej przez ESO animacji możemy zobaczyć przepływ gazu pomiędzy czarną dziurą a galaktykami. Formacja wygląda jak pajęcza sieć. Naukowcy sądzą, że powstała ona przy ogromnym udziale czarnej materii. To ona mogła przyciągać do siebie zwykłą materię i stworzyć w ten sposób formację gazowej sieci, w której narodziły się galaktyki.

Astronomowie nie są pewni, ale przypuszczają, że w tej formacji ukrytych może być jeszcze więcej galaktyk. Na razie nie są one dla nas widoczne, ponieważ formacja znajduje się tak bardzo daleko, że teleskopy naziemne są w stanie wykryć tylko te najjaśniejsze galaktyki.

Tego typu odkrycia się kluczowym elementem badań nie tylko czarnych dziur, ale również historii formowania się Wszechświata i ich roli w jego ewolucji. Im więcej odkryć dokonuje ludzkość, tym pojawia się coraz więcej pytań bez odpowiedzi. Świat astronomii potrzebuje budowy jeszcze potężniejszych teleskopów od VLT. Wówczas będziemy mogli zacząć próbować udzielić odpowiedzi na podstawowe pytania.

Źródło: GeekWeek.pl/ESO / Fot. ESO

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy