Coś dziwnego wysyła potężny tajemniczy sygnał z gromady siedmiu galaktyk

Za pięcioma planetami, za kilkoma kosmicznymi obłokami kosmicznej materii znajduje się tajemnicze miejsce, z którego pochodzi najpotężniejszy wykryty przez ludzkość szybki błysk radiowy. Według naukowców jego domem jest ściśle powiązana ze sobą, zagadkowa grupa siedmiu galaktyk.

Naukowcy już wiedzą, skąd pochodził najpotężniejszy kosmiczny sygnał. Lokalizacja zaskakuje (zdjęcia ilustracyjne)
Naukowcy już wiedzą, skąd pochodził najpotężniejszy kosmiczny sygnał. Lokalizacja zaskakuje (zdjęcia ilustracyjne)paul00paul123RF/PICSEL

Szybkie błyski radiowe (FRB) są to bardzo krótkie i bardzo silne sygnały radiowe, które docierają do nas z głębin kosmosu. Stanowią one istną zagadkę dla naukowców, ponieważ nie wiadomo, co może być ich źródłem. Co ciekawe, pierwszy taki sygnał odkryto dopiero w 2007 roku. Jak sugerują badacze, potencjalnie ich źródłem mogą być czarne dziury i gwiazdy neutronowe.

Stąd pochodzi tajemniczy potężny kosmiczny sygnał?

Po przeprowadzeniu szczegółowych analiz okazało się, że rozbłysk FRB 20220610A pochodzi z wnętrza gromady składającej się z siedmiu galaktyk. Badacze sugerują, że interakcje między tymi olbrzymimi strukturami mogą mieć znaczenie w powstawaniu tego typu rozbłysków.

Wcześniejsze analizy wykazały, że FRB nie pochodził z najszerzej akceptowanych i sugerowanych źródeł, dlatego też prawdopodobny nowy typ źródła wprowadza astrofizyków w zakłopotanie.

Jak mówi dr Alexa Gordon z Northwestern University: - Bez obrazowania wykonanego przez Hubble’a nadal pozostawałoby tajemnicą, czy ten FRB pochodzi z jednej monolitycznej galaktyki, czy z jakiegoś rodzaju oddziałującego układu. To właśnie tego typu środowiska - te dziwne - prowadzą nas do lepszego zrozumienia tajemnicy FRB.

Początkowe obrazowania pokazywały, że sygnał pochodził z "amorficznej kosmicznej plamy". Jednakże po bliższym przyjrzeniu okazało się, że plama ta składa się z aż siedmiu galaktyk, które są bardzo ciasno "upakowane" - wszystkie mogłyby zmieścić się w naszej Drodze Mlecznej.

Ich bardzo bliska pozycja względem siebie oznacza, że oddziałują one na siebie w pewien określony sposób. Jeżeli w tych galaktykach gwiazdy powstają w krótkich odstępach czasu, to jak sugerują naukowcy, może być to jednym z wyjaśnień tworzenia się tak silnych FRB.

- Istnieją pewne oznaki interakcji między członkami grupy. Innymi słowy, mogliby "handlować materiałami" lub być na drodze do połączenia. Te grupy galaktyk, zwane grupami zwartymi, są niezwykle rzadkimi środowiskami we Wszechświecie i są najgęstszymi strukturami w skali galaktyki, jakie znamy - mówi astrofizyk Wen-fai Fong z Northwestern University.

Dodaje: - Mając większą próbkę odległych FRB, możemy rozpocząć badanie ewolucji FRB i ich właściwości macierzystych, łącząc je z bardziej pobliskimi, a być może nawet zacząć identyfikować dziwniejsze populacje - mówi Dong.

Jak stwierdzają naukowcy, wraz z rozwojem coraz nowocześniejszych teleskopów, idzie coraz lepsza rozdzielczość obrazów i bardziej szczegółowe analizy Wszechświata. W ciągu najbliższych lat powinniśmy dowiedzieć się o wiele więcej na temat tych tajemniczych sygnałów pochodzących z głębin kosmosu.

Wyniki badań zostały opublikowane na platformie naukowej pre-print arXiv.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Jak nowa technologia zmienia oblicze medycyny?INTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas