Kosmiczny Teleskop Hubble’a wstrzymuje obserwacje

Kosmiczny Teleskop Hubble’a po raz kolejny boryka się z problemami technicznymi. Urządzenie z jakiegoś powodu nie może się zsynchronizować z siecią. Teleskop przeszedł w stan uśpienia, a naukowcy z NASA próbują ustalić i wyeliminować przyczynę usterki.

Jeszcze kilka dni temu wszystko było w normie a Kosmiczny Teleskop Hubble’a przesyłał naukowcom kolejne ciekawe zdjęcia. Ostatnio mogliśmy zobaczyć fotografię przedstawiającą umierającego czerwonego olbrzyma CW Leonis. Wkrótce po tym nastąpiła awaria techniczna, która wstrzymała działanie urządzenia.

Z oficjalnych informacji podanych przez NASA wynika, że Kosmiczny Teleskop Hubble’a ma problemy z synchronizacją z wewnętrznym systemem komunikacji. Agencja kosmiczna informuje, że obserwacje urządzeniem zostały chwilowo zawieszone do czasu odnalezienia przyczyny usterki i jej wyeliminowania.

Reklama

To nie pierwsze problemy z Kosmicznym Teleskopem Hubble’a w ostatnim czasie. Już pod koniec października urządzenie wymagało zresetowania. Najwidoczniej rozwiązanie to okazało się tylko chwilowe. Teraz Kosmiczny Teleskop Hubble’a został wprowadzony w stan uśpienia, w którym zostanie do czasu rozwiązania problemu.  

"Uczestnicy misji analizują dane ze statku kosmicznego i diagramy systemu, by lepiej zrozumieć problem z synchronizacją i się do niego odnieść. Również zajmują się rozwojem i testowaniem procedur zbierania dodatkowych danych z urządzenia" - dowiadujemy się z oficjalnego komunikatu NASA.

To nie pierwsza usterka na pokładzie Kosmicznego Teleskopu Hubble’a w tym roku. W czerwcu praca urządzenia została wstrzymana na aż 35 dni. Wtedy usterka postawiła pod znakiem zapytania dalszą działalność HST. Na szczęście pracownikom NASA udało się przełączyć teleskop na komputer zapasowy i tym samym przywrócić go do pracy.

Kosmiczny Teleskop Hubble’a przez ponad trzy dekady znacząco przyczynił się do rozwoju astronomii. Już wkrótce na orbicie znajdzie się jego następca, czyli Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba. Ma on zostać wystrzelony już w grudniu.


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy