Mount Everest uchwycony prosto z kosmosu. Fascynujące zdjęcie

Amerykański astronauta Mark Vande Hei postanowił sfotografować najwyższy szczyt Ziemi prosto z kosmosu. Po wielu próbach w końcu ta sztuka mu się udała, a swoimi rezultatami podzielił się w mediach społecznościowych. Czy jesteście w stanie wypatrzyć Mount Everest na wspomnianej fotografii?

Jak się okazuje, nie tylko himalaiści zdobywają najwyższe szczyty świata. Tej sztuki mogą dokonać również astronauci z tą różnicą, że na delikatnie zmienionych zasadach. Zamiast wspinać się, wystarczy zrobić satysfakcjonujące zdjęcie.

Właśnie taką fotografię wykonał doświadczony amerykański astronauta Mark Thomas Vande Hei. Znajdując się na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, uwiecznił on najwyższy szczyt Ziemi - Mount Everest. Oczywiście z takiej odległości wydaje się on nadzwyczaj mały.

- Po wielu próbach w końcu udało mi się znaleźć Mount Everest z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Czy potrafisz go znaleźć na tych zdjęciach? - napisał Amerykanin na swoim Twitterze.

Reklama

Choć wypatrzenie Czomolungmy nie wydaje się prostym zadaniem, z pomocą zaciekawionym ludziom ruszyli niezawodni internauci, którzy szybko wskazali właściwy szczyt.

Na zdjęciu dużo łatwiej znaleźć inne ciekawe formacje. Po skrajnie lewej stronie umiejscowione jest jezioro Paiku mające charakterystyczny kształt błyskawicy. Natomiast największy obszar wodny w górnej części fotografii nosi nazwę Zhari Namco.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mount Everest | Międzynarodowa Stacja Kosmiczna | Himalaje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy